Data: 2001-06-16 12:50:22
Temat: Re: Obsesja
Od: "Rinaldo" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<p...@p...onet.pl> wrote in message
news:703d.00000006.3b2b43cb@newsgate.onet.pl...
> Ale wiesz co, skończyłam historię, w "bajki" nie wierzę,
> jednak nieodparcie zawsze zastanawiało mie to,
> że KTOŚ kieruje tym wszystkim co się dzieje.
To tez pewien rodzaj obsesji.
> W jakiś sposób wojny, odkrycia, przełomy,
> są kierowane, jakby istniał wynyślany przez kogoś
> scenariusz.
> Tylko mnie te wątpliwosci zaprowadziły raczej do
> masonerii, a w konsekwencji do szukania sw. graala.
> Jakoć do kontrolowania wszystkiego przez kosmitów
> jest mi daleko...
Tak, ale tym samym wyznajesz spiskową teorię dziejow. A to prawie na jedno
wychodzi.
A te sprawe nalezy, IMHO, rozwac racjonalnie. Czy ktos kieruje historia i
dziejami? Mowisz ze masoneria?
Nie chce sie z toba sprzeczac, jesli jestes mocno przekonana o swojej racji,
ale mysle ze za bardzo to wszystko upraszczasz i generalizujesz. Moim
zdaniem ludzie ze swiata finansjery maja olbrzymi wplywa na projektowanie
pewnych wydarzen w swiecie - to bardzo prawdiopodobne. Rzadzi ten - kto ma
pieniadze. Przeciez nawet kursami akcji na gieldzie mogą zachwiac pojedyncze
osoby, ale bardzo bogate. A zatem niektore wojny moga byc w istocie
wywolywane przez "forse" i gre interesow - ale nie dopatruje sie w tym
osobiscie spiskow - lecz raczej ostrej konkurencji i rywalizacji o rynki
zbytu. A zdarzenia (wojny itp) sa skutkiem owych konfliktow i rynkowej gry
interesow. I tyle. Nie nalezy przesadzac i wysuwac zbyt pochopnie wnioskow
nadmiernie uproszczonych i uogolnionych.
Rinaldo
|