Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Ocena z zachowania
Date: Thu, 05 Apr 2007 21:41:52 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 57
Message-ID: <ev3j8u$ebn$1@news.onet.pl>
References: <euvups$fk9$1@inews.gazeta.pl> <euvv4s$ft2$1@nemesis.news.tpi.pl>
<euvvnd$kkk$1@inews.gazeta.pl> <ev002t$qu6$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ev01tu$25l$1@inews.gazeta.pl> <ev083h$60e$2@news.onet.pl>
<4...@n...home.net.pl> <ev0qu9$7tv$1@news.onet.pl>
<4614ec97$7@news.home.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 213-238-86-17.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1175801950 14711 213.238.86.17 (5 Apr 2007 19:39:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Apr 2007 19:39:10 +0000 (UTC)
X-Sender: ryPNzgmwPmEX2Plicn9xPUE22Vkp1B3P
In-Reply-To: <4614ec97$7@news.home.net.pl>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.10 (X11/20060911)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:27134
Ukryj nagłówki
Harun al Rashid napisał(a):
> Użytkownik "Anna G."
>>> Która po wysłuchaniu tylko jednej ze stron (syna), po jednorazowej
>>> różnicy zdań, zdecydowała, że nauczycielka postępuje źle. :))
>>>
>> Nie. Matkę, która dowiaduje się ostatnia, która nie ma możliwości
>> poznania relacji drugiej strony i nie miała możliwości obrony własnego
>> dziecka przed rodzicami tej dziewczynki.
>
> Ochłoń.
Nie mam z czego.
> [...]
> Tak zrozumiałam kolejność zdarzeń.
Zauważyłaś więc, że jest tutaj słowo dziecka przeciwko słowu rodziców
oraz, że za to jedno zdarzenie zostały przeciwko dziecku wyciągnięte
"ciężkie działa".
> I powiedz mi teraz, czy wg Ciebie wychowawczyni powinna była zatrzymać
> rodziców i w trybie pilnym zawezwać matkę? NIE romawiac wcale z uczniem?
> Doprowadzić do konfrontacji w innym terminie?
Dziwne rzeczy wkładasz w moje "palce".
Nadal uważam, że jeśli rodzice poruszyli tę sprawę na zebraniu to
powinno się to odbyć w obecności także matki tego dziecka.
Niestety nie wiemy w jaki sposób została sprawa zgłoszona wychowawczyni.
Jeśli matki nie było już w szkole to pewnie sprawę można było załatwić
spokojnie, spróbować umówić się i przedstawić sprawę chociażby
początkowo przez telefon...
Nigdzie nie twierdziłam, że nie należało rozmawiać z uczniem.
Doprowadzić do konfrontacji w innym terminie? No cóż zaproponowałabym
wyjaśnienie sytuacji i ewentualną konfrontację. Natomiast obniżenie
oceny było moim zdaniem zbyt szybkie.
>> Jeśli w "grę" są wciągani rodzice to także obydwu stron, gdyby to miało
>> zostac załatwione pomioędzy dziećmi i wychowaczynią to dziewczynka sama
>> poruszyłaby ten temat.
> W jaką "grę" są wciągani jacy rodzice? To co napisałaś brzmi, jakby to
> nauczycielka ściągnęła do szkoły rodziców tamtego dziecka.
Jeśli sprawi ci to ulgę to napiszę tak: "jeśli w takim zdarzeniu biorą
udział rodzice to obydwu stron".
Uważam, że jeśli po stronie jednego dziecka występują rodzice to drugie
dziecko też ma do tego prawo. Poinformowanie tylko o konsekwencjach to
nie wszystko.
Przypomnę może do czego się odnosiłam: "Matkę ucznia zabolało, że
nauczycielka po wysłuchaniu tylko jednej ze stron, po jednorazowym
wybryku [...]" i nadal twierdzę, że matkę ucznia miało prawo to zaboleć.
Jeśli moje dziecko zrobi coś zdaniem innej osoby źle to ja chciałabym
mieć możliwośc poznania sytuacji i ewentualnych kilku słów obrony.
pozdrawiam
Ania
--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net
|