Data: 2009-09-21 08:53:29
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h97e2g$2p8r$1@news2.ipartners.pl...
>O ile pamiętam, to dla 5-ciu na 11-tu naukowców homoseksualiści to ludzie
> chorzy umysłowo, którzy wymagają leczenia.
>
> Zapominanie o tym to musi być jakaś forma oszołomiarstwa. ;)
>
>
> Kolejna sprawa: od kiedy to brak zainteresowania leczeniem jest
> wyznacznikiem "normalności"?
>
> I jeszcze jedno: homoseksualizm w starożytnej Grecji w pewnym [schyłkowym]
> okresie tej cywilizacji stał się tak powszechny, że w pewnych kręgach
> społecznych nie było praktycznie możliwości, aby młody mężczyzna z tym
> wynaturzeniem się nie zetknął.
> Skąd zatem pomysł, że ekspansja zjawisk i sposobów [nie-]myślenia
> sprzyjających uwikływaniu młodych mężczyzn w tę chorobę, i tym samym
> wkręcanie społeczeństwa w homoseksualizm, nie są szkodliwe społecznie?
>
> Zacznij myśleć vB. ;)
Hmmm... Zysk z włączenia się cb w dyskusję może będzie taki, że Chiron
przejrzy się w pewnej skrajności - czyli w jakim kierunku ewoluuje punkt
widzenia, sposób >pracy z rzeczywistością<, jeśli psychika poddana
wewnętrznym/zewnętrznym napięciom z dwóch narzędzi obrony:
A. lęk i racjonalizacja/przeniesienie/wyparcie...
B. otwarcie i transformacja lęku/supresja/humor
konsekwentnie wybiera >A. lęk<'.
|