Data: 2009-09-22 09:04:41
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> I rzeczywiście- niepokój,
> który wywoływały we mnie bezczelne posty vonBrauna przenikał do moich
> odpowiedzi do innych grupowiczów.
Jako postronny czytelnik Waszych postów nie zauważyłam żadnej
bezczelności ze strony vB. Wydaje mi się, że on zwykle pisze w sposób
niesamowicie wyważony, starając się nikogo nie urazić, nawet rzadko
pozwala sobie na żarty.
> zgredów. Wiesz, jak to jest- do tej pory nie posiadał światopoglądu, no
> ale na studiach wypada go mieć. Zaczął nasiąkać ideami, których nigdy
> bym nie pochwalał, a których on sam nie pojmował.
Może po prostu dopiero w tym wieku zaczął przechodzić to, co zwykle
przechodzą ludzie w okresie dojrzewania? Bunt i "punktowanie" rodziców,
przyjmowanie światopoglądu, który nie do końca się pojmuje. Przecież to
wygląda jak typowy przykład buntu nastolatka.
> jedna z rzeczy na zasadzie czegoś w rodzaju "punktowania"- powiedział
> kilka rzeczy, które to niby były jego poglądami- a ja czekałem na
> odpowiedni moment, żeby to danej sprawy wrócić. No i jeśli chodzi o
> homoseksualizm- moment nadszedł.
I żtp. wyprałeś mu mózg, pokazując od razu co i jak ma myśleć na temat
homoseksualizmu?
Ewa
|