Data: 2009-09-30 20:48:37
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks wrote:
>>>>>>>>>>>>> Tylko kto ma być pełnić rolę obiektywnego obserwatora i
>>>>>>>>>>>>> wprowadzać korekty ? ;)))
>>>>>>>>>>>> Mogę ja... hihi
>>>>>>>>>>>> Qra
>>>>>>>>>>> Qra z pazurem, o jastrzebim wzroku ;)
>>>>>>>>>> I jak orzeł biały cała.
>>>>>>>>> Orzeł biały - jeszcze cały,
>>>>>>>>> to i całe są Qr ciała.
>>>>>>>>> Byle kura, choć też biała,
>>>>>>>>> z Orłem się nie porównywała.
>>>>>>>> Qry, jedna a nawet cztery,
>>>>>>>> w tym biała, czarna albo bura,
>>>>>>>> nie aspirują do wielkiej litery.
>>>>>>>> Zaś orzeł jako zwykłe ptaszysko
>>>>>>>> jest tym samym, co kura
>>>>>>>> - ot, z mojej strony to wszystko
>>>>>>> "Orzeł biały" - to okreslenie budzi jednoznaczne skojarzenia
>>>>>>> jednak! z Wielką Literą, a nie ze zwyłym ptaszyskiem.
>>>>>>> Gdybyś napisała "i jak orzeł biała cała" - byłoby bez
>>>>>>> podtekstów.
>>>>> Ikselko - czy widzisz to samo co ja?
>>>>> Zamiast merytoryki bezczelna prowokacja personalna.
>>>> Ja umywam ręce. Nieźle dołożyłeś teraz swojej admiratorce. :)
>>> Nie pękaj michałku. Gdy Cię wyleczymy to będziesz widział różnicę
>>> pomiędzy Orłem a orłem. :-)
>> Dobrze, ja Cię potem przeprowadzę przez jezdnię. :)
> Ucz się michałku przeprowadzać staruszki przez jezdnię już teraz,
> abyś się nauczył, bo "czego się malutki głupiutki michałek nie nauczy
> - tego duży Michał nie będzie umiał." ;-)
Staruszkami się zasłaniasz. Tak? =:|
--
pozdrawiam
michał
|