Data: 2002-01-05 09:49:53
Temat: Re: Odp: Dzieki za uratowanie zycia.
Od: "Paul" <p...@p...ch>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dla mnie to zupelnie normalne. Mam za soba tez cos ok 25 lat roznych
wspolzyc, i nigdy na ten temat nie bylo problemow. Jesli dwie osoby pracuja
po za domem, dwie osoby pracuja rowniez w domu. Pamietam Magda jak kilka lat
temu rozpetalas wojne na forum piszac ze jesli twoj maz chce miec uprasowana
koszule, musi ja sobie sam wyprasowac....
Wydaje mi sie ze facet zdolny do myslenia (dzisiaj) ze "jak zona chce
pracowac to niech pracuje, ale w domu tez wszystko musi zrobic" jest warty
pozadnego kopniaka w 4 litery i zostania starym kawalerem.
Od czasu kiedy kupilem maszynke do kawy Nespresso (z kapsulkami kawy)
codziennie rano uprawiam ten sam rytual : po sniadaniu i calym porannym
obrzadku robie sobie "ristretto"
i ... prasuje koszule.
ps korona swietnie sie trzyma
--
Amicalement Paul Urstein
|