« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-26 16:38:12
Temat: Az do przesadyZastanawialem sie czy miedzy dwojga ludzmy(mam na mysli kobiete i mezczyzne)
moze zajsc tak wielkie uczucie ze przez nie moga razem ze soba byc ???
Jesli uczucie ktore ogarnia dwoje ludzi nazywamy miloscia to w takim razie
czym tamto jest ???(burza hormonow ?) Czy zauroczenie soba wytwarza lub
powoduje jakies zahamowania emocjonalne, psychiczne. Jak sie do tego
ustosunkujecie ??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-03-26 18:56:25
Temat: Odp: Az do przesady> Zastanawialem sie czy miedzy dwojga ludzmy(mam na mysli kobiete i
mezczyzne)
> moze zajsc tak wielkie uczucie ze przez nie moga razem ze soba byc ???
> Jesli uczucie ktore ogarnia dwoje ludzi nazywamy miloscia to w takim razie
> czym tamto jest ???(burza hormonow ?) Czy zauroczenie soba wytwarza lub
> powoduje jakies zahamowania emocjonalne, psychiczne. Jak sie do tego
> ustosunkujecie ??
Zerknij na dyskusję "Miłość a zauroczenie"
Co do hormonów to poczytaj o serotoninie.
Mateusz Benerit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-27 05:50:16
Temat: Re: Odp: Az do przesadyOn Sun, 26 Mar 2000, Mt. Benerit wrote:
> Zerknij na dyskusję "Miłość a zauroczenie"
> Co do hormonów to poczytaj o serotoninie.
A coz serotonina ma tu do rzeczy, jesli mozna zapytac?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-27 06:47:39
Temat: Re: Odp: Az do przesady"Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> writes:
> A coz serotonina ma tu do rzeczy, jesli mozna zapytac?
o ile dobrze pamietam to stwierdzono jej podwyzszone wydzielanie u
osob zakochanych.
generalnie, zakochanie sie to chemia...
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-27 09:23:14
Temat: Re: Odp: Az do przesadyOn 26 Mar 2000 n...@p...ninka.net wrote:
> "Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> writes:
>
>
> > A coz serotonina ma tu do rzeczy, jesli mozna zapytac?
>
> o ile dobrze pamietam to stwierdzono jej podwyzszone wydzielanie u
> osob zakochanych.
raczej obnizone. w dodatku to raczej podwyzszony poziom katecholamin
(i to tez tylko skutek; to samo uzyskuje sie po zjedzeniu kawalka
czekolady, albo wypiciu kawy). uklad neuronow 5-HT wplywa na
wygaszenie aktywnosci emocjonalnej i fizycznej (np. w czasie
zasypiania) - to zdecydowanie nie symptomy zakochania :-)
> generalnie, zakochanie sie to chemia...
oczywiscie, czy ktokolwiek ma co do tego watpliwosci?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-27 11:01:26
Temat: Re: Odp: Az do przesady"Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> writes:
> > generalnie, zakochanie sie to chemia...
>
> oczywiscie, czy ktokolwiek ma co do tego watpliwosci?
No ja odnosze wrazenie ze niektorzy to dorabiaja jakas mistyczna
teorie do tego...
(inna sprawa ze czasami to naprawde niesamowite odczucie...)
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-27 18:05:32
Temat: Odp: Odp: Az do przesady> > > generalnie, zakochanie sie to chemia...
> >
> > oczywiscie, czy ktokolwiek ma co do tego watpliwosci?
>
> No ja odnosze wrazenie ze niektorzy to dorabiaja jakas mistyczna
> teorie do tego...
>
> (inna sprawa ze czasami to naprawde niesamowite odczucie...)
Chemia i coś mistycznego? Dlaczego odrzucać jedno rozwiązanie? Dlaczego
nie przyznać, że miłość to zwykłe reakcje w mózgu oraz niezwykłe odczucia.
"Teza, antyteza, synteza"
Mateusz Benerit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-27 18:24:25
Temat: Re: Odp: Odp: Az do przesadyOn Mon, 27 Mar 2000 18:05:32 GMT, "Mt. Benerit" <b...@c...pl>
wrote:
|>> > > generalnie, zakochanie sie to chemia...
|>> >
|>> > oczywiscie, czy ktokolwiek ma co do tego watpliwosci?
|>>
|>> No ja odnosze wrazenie ze niektorzy to dorabiaja jakas mistyczna
|>> teorie do tego...
|>>
|>> (inna sprawa ze czasami to naprawde niesamowite odczucie...)
|>
|> Chemia i coś mistycznego? Dlaczego odrzucać jedno rozwiązanie? Dlaczego
|>nie przyznać, że miłość to zwykłe reakcje w mózgu oraz niezwykłe odczucia.
|>
|>"Teza, antyteza, synteza"
|>
|>Mateusz Benerit
|>
Dokladnie. To mnie wlasnie zawsze dziwi, kiedy ktos mowi, ze milosc to
chemia i juz po sprawie. Przeciez koniec koncow chemia jest wszystko
co chemia potrafi opisac. Tak samo mozna powiedziec, ze sniadanie to
tylko troche atomow. Kwestia poziomu opisu, ale taki opis bedzie
redukcjonistyczny. Czym innym doznanie, a czym innym opis. Milosc to
nie jest chemia, milosc da sie zredukowac do opisu chemicznego
(obcinajac przy tym cala reszte).
Bobas200
.,.,.,.,.,.
icq# 4961902
mail : p...@a...net
strona : http://www.astercity.net/~pawel7
'a man's gotta do what a man's gotta do'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-28 09:24:24
Temat: Odp: Odp: Odp: Az do przesady> Dokladnie. To mnie wlasnie zawsze dziwi, kiedy ktos mowi, ze milosc to
> chemia i juz po sprawie. Przeciez koniec koncow chemia jest wszystko
> co chemia potrafi opisac. Tak samo mozna powiedziec, ze sniadanie to
> tylko troche atomow. Kwestia poziomu opisu, ale taki opis bedzie
> redukcjonistyczny. Czym innym doznanie, a czym innym opis. Milosc to
> nie jest chemia, milosc da sie zredukowac do opisu chemicznego
> (obcinajac przy tym cala reszte).
>
:)))))))
Czytalem tą dyskusję od początku i coraz bardziej się dołowałem.
miłość, uczucie = chemia
bleeee...
Miło, że ktoś broni pojęcia miłości i nie odziera go z romantyczności.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-28 10:17:56
Temat: Re: Re: Odp: Odp: Az do przesadyChoosod wrote:
> Czytalem tą dyskusję od początku i coraz bardziej się dołowałem.
> miłość, uczucie = chemia
> bleeee...
> Miło, że ktoś broni pojęcia miłości i nie odziera go z romantyczności.
Bo nie czytacie uważnie.
ZAKOCHANIE to chemia, natomiast MIŁOŚĆ ciągle pozostaje
niezbadana.
pozdrawiam
Arek
--
Pierwsza polska bajka animowana 3D !
http://www.elita.pl/swojaki/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |