Data: 2001-12-11 14:48:02
Temat: Re: Odp: Odp: zima jak ogrody spia grupowicze???
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Kulesz napisał(a):
> No jakoś tak sennie tu ostatnio...
Dobrze prawisz Dobrodziejko, dobrze prawisz... :-)
> Fakt. Czytałam kiedyś wspomnienia weterynarza, który u jednego z klientów
> pił wino z brukwi. Ponoć przypominało wino musujšce:)
Brukiew, jeżyny - przecież to wszystko jedno ( w kwestii wina!)
> ... tylko czy to jest naprawdę wg > Ciebie
to był sens pytania
> (i Unii Europejskiej) wino?????
>
> Mam gdzieś UE!
Normalka....
> Te ślšskie liście mam kisić? Wraz z mšczniakiem, przędziorkami i
> akumulowanymi pyłami z powietrza? Brrr!
A przypomnij latem. Dostaniesz przesyłkę z nieskazonymi lisćmi z dzikiej
Lubelszczyzny . I mam nadzieję, że gołšbki zawijane w liście winorośli wybijš
Ci jeżyny z głowy..
O kurczę! Tak mi przyszło do głowy: znane sš na Śłšsku gołšbki (nie w sensie
ptactwa wołanego duś! duś!) ??? Czy my o tym samym rozmawiamy?
> No widzisz. Przypomniałeś mi jeszcze jednš właściwość jeżyn - działajš lekko
> leczniczo.
Tzn. jak? lekko wymiotnie, lekko przeczyszczajšco???? :-)))))))))))))))
A propos. W Japonii np. Tokaj Asu (no przecież nie z jeżyn...) sprzedawany jest
w aptekach jako..... lekarstwo nasercowe.
O wišzaniu wolnych rodników (hi!hi! coby to nie mialo znaczyć) przez czerwone
wino całe tomy już napisano, nie jednš dysertację, nie mówię już o artykułach w
co drugiej gazecie....
> > Nie będę się więcej pastwił bo mam nadzieję zrozumiałaś niestosowność
> > porównania :-(
> I tak doszedłszy do domu znajdę pewnie kiść winogron w charakterze deseru;)
O! I to jest w dobrym guście... :-)
I masz chwilowo odpuszczone....
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|