Data: 2000-03-01 07:45:23
Temat: Re: Odp: SMIERC tematem TABU?
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"adamt" <a...@g...pl> writes:
> to nie chodzi o temat tabu - takich tematow juz nie ma
> twoje rozwazania na temat smierci szybka -wolna przyjemna -nie przyjemna
> sa troche nie na miejscu i raczej sklania do zastanowienia sie nad Toba i
> Twoim problemem egzystencjonalnym.
> Kazda smierc jest smutna - nad czym tu dyskutowac?
Oj nie kazda, nie :)))
przypomnialy mi sie angrody Darwina czy jak to tak sie zwalo - za
najglupsze zejscie z tego swiata. Jeden facio sie np. nazarl chili i
poszedl spac w dosc szczelnym pokoju.... zapierdzial sie na smierc -
doslownie ;)
udusil sie znaczy wlasnymi bzdzinkami.
Albo inny... wsadzil sobie silnik samolotowy do swojego malutkiego
osobowego samochodzika. Niestety na proby tegoz wybral odcinek drogi
paromilowy ale konczacy sie pionowa skala.
Potem z tego co zostalo wywnioskowano, ze wlasnie na tej scianie
zahamowal... ;)
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|