| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2015-08-20 00:37:17
Temat: Re: Odp: Stary Dom."XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:55d4e0c2$0$4767$65785112@news.neostrada.pl...
> "Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:
>> "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
>> news:slrnmt7m8m.7lq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>>> Tak, ciekawe co to za samochody były na parkingu restauracyjnym
>>>> skoro w restauracji pusto było i gdzie Ci wszyscy nowi goście
>>>> zaparkowali... Konstatuję, że przyszli pieszo.
>
> Niekumatym dwa razy trza tłumaczyć: parkowanie PRZED RESTAURACJĄ
> nie musi oznaczać "na parkingu restauracyjnym". Ta restauracja ma
> wejście od ulicy, bezpośrednio przy strefie parkowania. Tam
> właśnie czekało na nas jedyne wolne miejsce i to przed samym
> wejściem. Gdybyśmy parkowali na restauracyjnym parkingu (a nie
> widziałam tam takiego, może gdzieś jest), to znalezienie miejsca
> nie byłoby żadnym fartem ani powodem do
> zdziwienia.
> Wystarczy rozumieć pisane, aby nie zadawać żenująco debilnych
> pytań na poziomie poprawkowicza na maturze z polskiego, co to mu
> 10 zdań tekstu przekroczyło możliwości...
Więcej poczucia humoru, XL ... na podśmiechujki sobie zasługujesz.
Śmiej się z nami zamiast się boczyć i przezywać - take it easy! :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2015-08-20 00:41:10
Temat: Re: Stary Dom."Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmt9ket.v54.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> -- nic inego to być nie mogło, bo wiedzą najlepiej, a kto twierdzi
> inaczej to się nie zna. No ale każdy klient dobry, byle się nie
> awanturował. A jeśli już musi, to niech się awanturuje po wyjściu
> z lokalu, w miejscach gdzie jest z tego dobrze znany.
Jarku, zapewniasz codzienną dawkę uśmiechu. Dziękuję!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2015-08-20 00:42:52
Temat: Re: Stary Dom."Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:55d4b8bd$0$8382$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-08-19 17:30, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2015-08-19 o 00:20, @ pisze:
>>>
>>>
>>> I gwarantuje, ze dzieki ich kucharskim "chwytom" nie zorientujesz sie,
>>> ze jesz kure "po trzecim przebiegu", a nie kurczę z wybiegu...
>>> Nie pisz mi wiecej, ze nie potrafie odroznic kurczęcia od kurczaka.
>>> Bo nie potrafie.
>>> Nie jest mi to do zycia potrzebne.
>>
>> Nie przejmuj się, w tej restauracji też tego nie potrafią. W jadłospisie
>> podają, że kurczak:
>> http://www.restauracjastarydom.pl/jadlospis
>
> Musieli się pomylić.
Nie skonsultowali, najwyraźniej, z eXpertem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2015-08-20 00:45:34
Temat: Re: Odp: Stary Dom.@ pisze:
>> Nie przejmuj się, w tej restauracji też tego nie potrafią.
>> W jadłospisie podają, że kurczak:
>> http://www.restauracjastarydom.pl/jadlospis
>
> Ale za to "zagrodowy" :)))
Kurczak szlachetny zagrodowy. Ciekawe jaki ma gnat.
Jarek
--
Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2015-08-20 01:13:26
Temat: Odp: Odp: Stary Dom.
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnmta1oe.nf4.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>@ pisze:
>
>>> Nie przejmuj się, w tej restauracji też tego nie potrafią.
>>> W jadłospisie podają, że kurczak:
>>> http://www.restauracjastarydom.pl/jadlospis
>>
>> Ale za to "zagrodowy" :)))
>
> Kurczak szlachetny zagrodowy. Ciekawe jaki ma gnat.
>
Zapewne pusty.
Jak to kurczak :)
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2015-08-20 06:39:51
Temat: Re: Stary Dom.W dniu 2015-08-19 o 20:58, Jarosław Sokołowski pisze:
> Tako też w menu warszawskiej restauracji napiszą "Połówka zagrodowego
> kurczaka z bukietem zielonych sałat 29,- zł", a goście z południa
> przyjadą, zjedzą, podziękują i będą się zarzekać, że jedli "kurczę"
> -- nic inego to być nie mogło, bo wiedzą najlepiej, a kto twierdzi
> inaczej to się nie zna. No ale każdy klient dobry, byle się nie
> awanturował. A jeśli już musi, to niech się awanturuje po wyjściu
> z lokalu, w miejscach gdzie jest z tego dobrze znany.
Zero tutaj zrozumienia dla zachłyśnięcia się nuworysza.
No i wiadomo przecież, że wszystkie inne miejsca, gdzie jadają
pozostali, są odrażające, brudne i złe.
--
B.
Siedliśmy w rogu sali, przed lustrami, cudem chyba znalazłszy wolny
stolik, przy odpuście bowiem wszystkie lokale są przepełnione. Antek
postudiował kartę, oświadczył:
- Najlepiej pół wyborowej, trzy schabowe, trzy piwka.
Mery zaprotestowała.
- O nie, ja chcę rumsztyczka,
Bąknąłem coś o tatarze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2015-08-20 07:59:05
Temat: Re: Stary Dom.Dnia 2015-08-20 01:13, obywatel @ uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnmta1oe.nf4.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> @ pisze:
>>
>>>> Nie przejmuj się, w tej restauracji też tego nie potrafią.
>>>> W jadłospisie podają, że kurczak:
>>>> http://www.restauracjastarydom.pl/jadlospis
>>>
>>> Ale za to "zagrodowy" :)))
>>
>> Kurczak szlachetny zagrodowy. Ciekawe jaki ma gnat.
>
> Zapewne pusty.
> Jak to kurczak :)
Czy Wy mnie przypadkiem nie obrażacie?
Q
--
nie nie i nie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2015-08-20 08:03:27
Temat: Re: Stary Dom.Dnia 2015-08-20 06:39, obywatel bbjk uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-08-19 o 20:58, Jarosław Sokołowski pisze:
>
>> Tako też w menu warszawskiej restauracji napiszą "Połówka zagrodowego
>> kurczaka z bukietem zielonych sałat 29,- zł", a goście z południa
>> przyjadą, zjedzą, podziękują i będą się zarzekać, że jedli "kurczę"
>> -- nic inego to być nie mogło, bo wiedzą najlepiej, a kto twierdzi
>> inaczej to się nie zna. No ale każdy klient dobry, byle się nie
>> awanturował. A jeśli już musi, to niech się awanturuje po wyjściu
>> z lokalu, w miejscach gdzie jest z tego dobrze znany.
>
> Zero tutaj zrozumienia dla zachłyśnięcia się nuworysza.
> No i wiadomo przecież, że wszystkie inne miejsca, gdzie jadają
> pozostali, są odrażające, brudne i złe.
I o-kupują Biedronki.
Q
--
biedroneczko leć do nieba
przynieś mi kawałek chleba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2015-08-20 08:09:37
Temat: Re: Stary Dom.Dnia 2015-08-19 20:58, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> pan stefan napisał:
>
>>>> Nie pisz mi wiecej, ze nie potrafie odroznic kurczęcia od kurczaka.
>>>> Bo nie potrafie.
>>>> Nie jest mi to do zycia potrzebne.
>>>
>>> Nie przejmuj się, w tej restauracji też tego nie potrafią.
>>> W jadłospisie podają, że kurczak:
>>> http://www.restauracjastarydom.pl/jadlospis
>>
>> Niejaki Aleksander Głowacki (ksywa Bolesław Prus) w "Majówce"
>> pisał o kurczętach pieczonych z sałatą.
>> https://pl.wikisource.org/wiki/Na_maj%C3%B3wce
>> Z nowszych źródeł
>> http://kulinarnyblogsamanthy.me/2013/03/24/kurczeta-
pieczone-w-ziolowo-miodowej-glazurze/
>> uchyla rąbka różnicy pisząc "małe kurczęta"
>> ja z dzieciństwa pamiętam że Mama wybierając na targu ptaki mówiła:
>> kurczęta nieduże, jedno na osobę, natomiast większe to już były
>> kurczaki, kuraki, koguty no i stare kury rosołowe...
>> Stare książki kucharskie też rozróżniają kurczęta od kurczaków,
>> ze o kapłonach i pulardach nie wspomnę..
>
> Piszą też w tych książkach jak rozróżnić prosięta od prosiaków?
> Bo ja tego też nie potrafię. Co mi intuicja i doświadczenie językowe
> podpowiada, to to, że w Warszawie prędzej na świńską progeniturę
> powiedzą "prosiak", zaś w Krakowie mogę spodziewać się, że "prosię".
> Tako też w menu warszawskiej restauracji napiszą "Połówka zagrodowego
> kurczaka z bukietem zielonych sałat 29,- zł", a goście z południa
> przyjadą, zjedzą, podziękują i będą się zarzekać, że jedli "kurczę"
> -- nic inego to być nie mogło, bo wiedzą najlepiej, a kto twierdzi
> inaczej to się nie zna. No ale każdy klient dobry, byle się nie
> awanturował. A jeśli już musi, to niech się awanturuje po wyjściu
> z lokalu, w miejscach gdzie jest z tego dobrze znany.
Może by warto za to się pochylić nad tym, czym bukiet sałat zielonych
związany był i czy kokarda zawiązana prawidłowo.
> PS
> Mnie wystarczy, że potrafię qrę od kury odróżnić.
Wysoko nie siadam.
A nieee.... to kwoka, zupełnie inny gatunek drobiu był
Q
--
z lękiem wysokości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2015-08-20 10:59:53
Temat: Re: Stary Dom.W dniu .08.2015 o 14:16 Pszemol <P...@p...com> pisze:
(...)
> Jasne, jasne... wzbogać jeszcze relację o to co mieliście na sobie
> do ubrania... jakie wioski mijaliście, jakie krowy po drodze
> spotkaliście.
> Byłoby też ciekawiej gdybyś te relacje również oprawiła w twarde okładki.
Pszemol - terapii szukaj na stoku, pojadając jajka na twardo!
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |