Dnia Mon, 21 Sep 2015 22:28:45 +0200, @ napisał(a):

> Nie chce generalizowac, jednak z moich doswiadczen wynika, ze lekarze
> "generalnie" nie sa wyksztalceni tak jak tego od nich oczekujemy.
> Przyklad - sama znalazlam/odkrylam chorobe mojego dziecka. Zespol Sandifera.
> Potwierdzily to badania w szpitalu, m in. ph-metria. Moj syn mial
> "niekontrolowane" odruchy (przyginanie raczki do ramienia) - trafiliismy do
> szpitala z diagnoza "padaczka". Gdybym nie szperala w necie moje dziecko w
> wieku 8 m-cy byloby trute tegretolem, psychotropem, ktory uniemozliwialby mu
> rozwoj.

Dlatego masz prawo generalizować - Ewa, póki nie trafi na zagrożenie życia
czy zdrowia, będzie się przed tym broniła. A prawda jest taka, jak piszesz.
Tzn że pozytywne wyjątki tym mocniej potwierdzają regułę.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs