Data: 2003-02-04 11:18:06
Temat: Re: Odp: jak przekonać niedojrzałego mężczyznę...
Od: "puchaty" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Garapich" <gara@WYWAL_TOplusgsm.pl> napisał w wiadomości
news:f37v3v06a67mapeajoesv8b0m9l8p7c5f9@4ax.com...
> Dobra rada. Tylko że bez wyjścia awarynego. Co będzie jak facet nie
> dojrzeje?
Umrze niedojrzały;-).
Tak poważnie! Są tematy, które wymagają obopólnego dogadania się.
Jest to na przykład seks w zatłoczonym autobusie, jest to napewno posiadanie
dziecka.
I jak ze wszystkim zawsze jest wybór (wyjście awaryjne) - kwestia
priorytetów.
Czy będzie to linia "117" czy może "121", czy dziecko, czy związek, czy z
tym panem czy z innym.
Dobrej rady nie ma.
Tak sobie myślę co by było gdyby moja żona nie chciała mieć dziecka a ja bym
chciał.
Dochodzę do wniosku, że poruszyłoby to moje tak głębokie uczucia, że ...
nikt by mi nie mógł pomóc.
puchaty
|