Data: 2000-05-18 10:06:47
Temat: Re: Odp: rododendrony - nie jest dobrze moze ktos pomoze
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
>Użytkownik Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl> w wiadomości do grup
>dyskusyjnych napisał:3...@m...iw.lodz.pl...
>> Ostatnio probowalem ponawozic rododendrony (i azalie). Jade sobie....
>A jak z podlewaniem?
>Z włąsnego podwórka: azalia miała prześliczne pąki, pąki, pąki...po czym
>pąki zaczęły opadać nierozwinięte z braku wody. W tym roku zadziałałam już
>profilaktycznie. Duży egzemplarz rhodo/azalii może potrzebować nawet
>kilkudziesięciu litrów wody przy tej suszy. A jeśli jeszcze rośnie np. w
>mieszaninie torfu z korą, to w ogóle nie ma szans bez super starannej
>opieki.
>
>Pozdrawiam, Basia.
>
A co moze byc jak jeden ,mlodszy,usechl zima,a drugi jest taki nijaki,bez
pakow wiosna,liscie tez nie takie zielone jak powinny,ze o przyrostach nie
wspomne.
Rosly blisko(do1 m)od siebie.
Stanowisko po poludniu zacienione,blisko rosna inne np Cis,i budleja.
Nie wiem jakie jeszcze informacje moge podac.
Acha ,ten co usechl 2 lata temu zostal wyrwany przy probie kradziezy.
Pozdrawiam
Juras
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
|