Data: 2000-03-07 20:28:25
Temat: Re: Odp: zdrada/zasady
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marta" <m...@a...put.poznan.pl> writes:
> Moim zdaniem ten facet nie rozumie istoty małżeństwa. Albo jest niedojrzały
> emocjonalnie, albo jest wielkim egoistą (na zasadzie umiłowania własnych doz
> nań) i nie potrafi wyobrazić sobie co czułaby w tej sytuacji jego żona. Chyb
> a, że ona się z tym godzi i nie widzi w tym nic złego. Jeśli tak jest to się
> nie wypowiadam, bo nie rozumiem tego. Być może za mało jeszcze przeżyłam i k
> iedyś to zrozumiem, wówczas zmienię zdanie.
> W kazdym razie na dzisiaj nie mogłabym tak żyć. Według mnie to jest okropny,
> paskudny typ. I pojawia się pytanie: Kogo on bardziej kocha, siebie czy żonę
przesadzasz. Tylko dlatego ze faceta nie rozumiesz i masz na ten temat
inne poglady osadzasz go jako "okropnego paskudnego typa".
Ktos moze ciebie tak osadzic, jako podla wstretna monogamistke.
Prawda?
A wracajac do tematu: tak naprawde osoba wysylajaca ten post nie
napisala nic o przyczynach tej zdrady...a ludzie maja tendencje do
wybielania siebie a zwalania winy na kogos innego.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|