Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2007-09-19 09:23:27

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: " " <l...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasia <a...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> <l...@W...gazeta.pl> napisał(a):
>
>
> > Trudne pytania. :)
>
> (...)
>
> Faktycznie w kwestii Twojego życia trudno jest być mądrzejszym od Ciebie -
> wygląda na to, że jesteś u steru, i tylko kwestią czasu jest, kiedy problem
> swój rozwiążesz. Więc nic Ci już doradzać nie będę, za to z przyjemnością
> przeczytam każdy Twój post, bo fajnie się je czyta. :)

Dzięki. :) Jestem u steru... no właśnie nie wiem - z jednej strony wydaje mi
się, że potrafię ustalić co dla mnie byłoby najlepsze i może z tego co piszę
wynika, że nie powinienem mieć problemów w życiu. Potrafię spojrzeć na siebie
zupełnie obiektywnie (przynajmniej tak mi się wydaje), wskazać swoje wady i
zalety, potrafię nawiązać kontakt z ludźmi jeśli tylko chcę. Wydaje mi się, że
umiem ustalić dosyć szybko o czym ludzie chcą rozmawiać, a nawet dokładniej -
co chcą usłyszeć. Dopasowuje zawsze styl rozmowy i temat do mojego rozmówcy,
dlatego ludzie generalnie mnie chyba lubią.

Gorzej, kiedy przychodzi do realizacji. Zazwyczaj "nie chcę mi się" rozmawiać
z ludźmi, nie chcę mi się zrobić czegoś z moim życiem, nie chcę mi się nic, co
nie byłoby dla mnie ciekawe. Co prowadzi do tego, że mam trochę problemów
(chociażby ze studiami). Kiedy nadchodzi moment decyzji, to chyba zbyt często
kieruję się prostym rachunkiem korzyści/środków.

Co do obiektywnego patrzenia na siebie - w tej chwili zastanawiam się, czy
pomysł z zaburzeniami psychicznymi nie ma być dla mnie tylko
usprawiedliwieniem dla lenistwa czy braku motywacji. "Nie poszedłem na egzamin
nie dlatego, że ze mnie leń, po prostu mam Zespół Zaburzeń Leniucha-Nicnieroba".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2007-09-19 19:39:43

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 19 Sep 2007 09:11:00 +0000, napisze:

> Mógłbyś uściślić? Albo chociaż powiedz czy mnie obrażasz. :)

zgaduję ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2007-09-19 20:29:08

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: "Kasia " <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

<l...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> Gorzej, kiedy przychodzi do realizacji. Zazwyczaj "nie chcę mi się" rozmawiać
> z ludźmi, nie chcę mi się zrobić czegoś z moim życiem, nie chcę mi się nic, co
> nie byłoby dla mnie ciekawe.

No tak - więc musisz wysilić całą inteligencję aby znaleźć motywację do
działań godną Ciebie i interesującą. Pisałeś, że z ciekawością byś się
dowiedział jak działa Twój mózg. Może zainteresuj się jak działa Twój umysł?
Ja bym szukała w tradycjach wschodnich, bo w naszej kulturze praca z umysłem
nie jest tradycją ;] a i rodzima wiedza na ten temat niewielka.

- JaKasia





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2007-09-19 20:56:15

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: " " <l...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel <f...@g...pl> napisał(a):

> Dnia Wed, 19 Sep 2007 09:11:00 +0000, napisze:
>
> > Mógłbyś uściślić? Albo chociaż powiedz czy mnie obrażasz. :)
>
> zgaduję ;)

Tak właśnie myślałem, że nie masz stuprocentowej pewności co do tego, kim
jestem. :) To, że zgadujesz, nie jest zatem dla mnie jakimś wielkim
zaskoczeniem. Co nie zmienia faktu, że dalej nie wiem co to znaczy że jestem
"syntetyczny". Podejrzewasz, że jestem "sztuczny"? Tzn. stworzyłem byt na
potrzeby tej grupy dyskusyjnej i opisuję ten byt, a nie siebie? Tylko w takim
przypadku stwierdzenie "jesteś syntetyczny" nie miałoby sensu, bo JA nie
jestem syntetyczny, tylko ten stworzony byt, a Ty przecież piszesz do mnie, a
nie do niego? :)

Jeżeli zupełnie błędnie zgadłem to, co Ty zgadłeś, to przepraszam i jeszcze
raz proszę o rozjaśnienie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2007-09-19 20:59:06

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: " " <l...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasia <a...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> <l...@W...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Gorzej, kiedy przychodzi do realizacji. Zazwyczaj "nie chcę mi się" rozmawiać
> > z ludźmi, nie chcę mi się zrobić czegoś z moim życiem, nie chcę mi się nic, c
> o
> > nie byłoby dla mnie ciekawe.
>
> No tak - więc musisz wysilić całą inteligencję aby znaleźć motywację do
> działań godną Ciebie i interesującą. Pisałeś, że z ciekawością byś się
> dowiedział jak działa Twój mózg. Może zainteresuj się jak działa Twój umysł?
> Ja bym szukała w tradycjach wschodnich, bo w naszej kulturze praca z umysłem
> nie jest tradycją ;] a i rodzima wiedza na ten temat niewielka.

Prawdę mówiąc swego czasu próbowałem się zainteresować "wschodnimi
tradycjami", np. medytacją. Tylko że po przeczytaniu kilku książek doszedłem
do wniosku, że nie będę w stanie poświęcić całego życia na medytację. Czyli
pewnie nie osiągnę nirwany w tym życiu, a zatem jestem skazany na jeszcze co
najmniej jedną inkarnację. Dlatego zrezygnowałem. Ciężko mi zabrać się za coś,
czego nie będę mógł zrobić do końca i perfekcyjnie. :) (Ha! O tym też powiem
jutro w gabinecie:))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2007-09-19 21:12:31

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 19 Sep 2007 20:56:15 +0000, napisze:

>> > Mógłbyś uściślić? Albo chociaż powiedz czy mnie obrażasz. :)
>>
>> zgaduję ;)
>
> Tak właśnie myślałem, że nie masz stuprocentowej pewności co do tego,
> kim jestem. :) To, że zgadujesz, nie jest zatem dla mnie jakimś wielkim
> zaskoczeniem. Co nie zmienia faktu, że dalej nie wiem co to znaczy że
> jestem "syntetyczny". Podejrzewasz, że jestem "sztuczny"? Tzn.
> stworzyłem byt na potrzeby tej grupy dyskusyjnej i opisuję ten byt, a
> nie siebie? Tylko w takim przypadku stwierdzenie "jesteś syntetyczny"
> nie miałoby sensu, bo JA nie jestem syntetyczny, tylko ten stworzony
> byt, a Ty przecież piszesz do mnie, a nie do niego? :)

miałoby, delegowałem byt wirtualny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2007-09-19 21:21:31

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: " " <l...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel <f...@g...pl> napisał(a):

> Dnia Wed, 19 Sep 2007 20:56:15 +0000, napisze:
>
> >> > Mógłbyś uściślić? Albo chociaż powiedz czy mnie obrażasz. :)
> >>
> >> zgaduję ;)
> >
> > Tak właśnie myślałem, że nie masz stuprocentowej pewności co do tego,
> > kim jestem. :) To, że zgadujesz, nie jest zatem dla mnie jakimś wielkim
> > zaskoczeniem. Co nie zmienia faktu, że dalej nie wiem co to znaczy że
> > jestem "syntetyczny". Podejrzewasz, że jestem "sztuczny"? Tzn.
> > stworzyłem byt na potrzeby tej grupy dyskusyjnej i opisuję ten byt, a
> > nie siebie? Tylko w takim przypadku stwierdzenie "jesteś syntetyczny"
> > nie miałoby sensu, bo JA nie jestem syntetyczny, tylko ten stworzony
> > byt, a Ty przecież piszesz do mnie, a nie do niego? :)
>
> miałoby, delegowałem byt wirtualny
>
Nie rozumiem, co oznacza ta część po przecinku w tym kontekście. Niby każde
słowo z osobna rozumiem, a całości nie potrafię. Ale już "miałoby" uznaję za
potwierdzenie moich domysłów.

Nie widzę żadnej korzyści dla mnie w przekonywaniu Ciebie, że nie jestem
"syntetyczny". A ponieważ Ty uważasz, że jestem, to nic pewnie nie wniesiesz
do dyskusji i w żaden sposób mi nie pomożesz. Zatem to chyba koniec tej
uroczej znajomości. Dałeś mi satysfakcję z tego, ze odgadłem co
wykoncypowałeś. Dzięki.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2007-09-19 21:38:46

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 19 Sep 2007 21:21:31 +0000, napisze:

> Dałeś mi satysfakcję z tego, ze odgadłem co wykoncypowałeś.

niektórzy lepiej się czują gdy ich teorie zgadzają się
z ich potrzebami, niż gdy zgadzają się z rzeczywistością,
jeśli z tobą jest inaczej to co najmniej w tej materii
jesteś zdrów, moim zdaniem

> Dzięki.

podziękowanie traktuję jako standardową grzeczność, gdyż
nie zrobiłem tego w tym celu abyś poczuł satysfakcję,
skoro jednak ją znalazłeś, to oczywiście jest twoja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2007-09-20 08:31:08

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: "Paweł Bochenek" <p...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

<l...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> =?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Bochenek?= <p...@W...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> >
> > > Witam!
> > >
> > > Pisałem wczoraj o tym, że odkryłem, iż moje zwracanie uwagi na podzielność
> > > sylab przez cztery w tekście mówionym jest "niestandardowe". Po chwili jedn
> ak
> > > stwierdziłem, że nie przeszkadza mi to przecież i to zignoruje.
> > [ciach]
> >
> > Poczytaj sobie posty na tym forum:
> > http://asperger.fora.pl/
> > a Twoje "dziwactwa" staną się zdecydowanie mniej dziwne ;) (w sensie -
> > unikatowe). (Traktuj mój post jako zaproszenie na to forum.)
>
> Dzięki za zaproszenie. Strasznie tam dużo postów, staram się wysupłać coś
> interesującego. :) Poczytałem na Wikipedii o Zespole Aspergera i nie jestem w
> stanie stwierdzić występowania u mnie większości objawów. Głównie dlatego,

[ciach]

1. Nie chciałem Ci sugerować że masz AS, po prostu to forum zgromadziło grupę
ludzi niekoniecznie AS, borykających sie na codzień z różnymi swoimi
"dziwactwami". Moja intencją było zilustrowanie Ci że nie jesteś wcale
"unikatowy".
2. Zaburzenia funkcji społecznych mają różną postać, etologię i współwystępują
w różnych typach osobowości.
3. Poruszyłeś kwestię, czy można sie samemu zdiagnozować. Otóż można, forum
które Ci zaproponowałem właśnie to ilustruje. By się samemu zdiagnozować
trzeba jednak przejść na pewien wyższy poziom samoświadomości oraz co równie
ważne, potrafić konfrontować swoją postawę z postawami innych ludzi, a co za
tym idzie, należy potrafić poprawnie rozpoznawać postawy/zachowania/sygnały
pozawerbalne etc.

Reasumując, jeśli chcesz poznać siebie, musisz wyjść ze swojego ego i
zainteresować się innymi ludźmi w sposób podmiotowy a nie przedmiotowo jak to
do tej pory czyniłeś.

pzdr., PB


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2007-09-20 10:43:24

Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: "Kasia " <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

<l...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> Prawdę mówiąc swego czasu próbowałem się zainteresować "wschodnimi
> tradycjami", np. medytacją. Tylko że po przeczytaniu kilku książek doszedłem
> do wniosku, że nie będę w stanie poświęcić całego życia na medytację. Czyli
> pewnie nie osiągnę nirwany w tym życiu, a zatem jestem skazany na jeszcze co
> najmniej jedną inkarnację.

A gdyby ci ktos obiecał, ze osiagniesz ja w tym zyciu? ;))

To taki katolicki nawyk - spodziewanie sie nagrody za zasluzone zycie.
Niewiele ma wspolnego z samoswiadomoscia. Raczej z poddaniem się woli jakiegos
oceniajacego boga.
Nie wiem w jakiej religii wschodniej szukales - podejrzewam, ze w hinduizmie.
Poszukaj w jakims 'swieckim' buddyzmie. Jesli rajcuje cie zycie w kazdym z
jego przejawow oraz pełna swiadomosc jego przezywania, to moze "Diamentowa Droga"?

- JaKasia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Panslav, wiesz jak sie rucha grube baby?!!
Maciej Kot idea i serce dla sztuki i dzieci
Psychologiczne badanie stylu
KUPSTAUERY...
frajerzy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »