Data: 2003-07-29 14:26:54
Temat: Re: Ogórki kiszone
Od: "dżdżownica" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bg5vvv$lrg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> niczym, trzyma je wielka, zwinieta wiacha kopru :) I nic zlego sie z nimi
> nie dzieje.
> Na przyszly rok planuje soebi kupic fachowy gliniany garnek do ogorasow.
A nie powoduje (ten brak obciążenia), że ogórki "purchleją", kiedy już się
zakiszą. Ogórki z kamionkowego garnka to zupełnie inna bajka. Pamiętam z
dzieciństwa takie wielkie większe niż wiadra stojące puste na strychu u
babci. (sikaliśmy do nich w nocy, gdy nie chciało nam się wyjść do wygódki).
dżdżownica
|