"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:gbg2gk$t3v$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "PeJot" <P...@0...pl> napisał w wiadomości
> news:gbg1gn$b1k$1@inews.gazeta.pl...
> > Ghost pisze:
> >>
> >> Użytkownik "PeJot" <P...@0...pl> napisał w wiadomości
> >> news:gbftmt$khi$1@inews.gazeta.pl...
> >>> Ghost pisze:
> >>>
> >>>> Za to jeden grzejnik masz goracy a inny chlodny. Czyli w jednym
> >>>> pomieszczeniu suchosc i latajace pylki, a w drogim nie.
> >>>
> >>> Niekoniecznie. O ile projekt jest dobrze zrobiony, to da się wszystko
> >>> wyregulować.
> >>
> >> Ostatni grzejnik na pewno bedzie duzo chlodniejszy niz pierwszy - tu
> >> regulacje nie pomoga.
> >
> > Dobry projektant go przewymiaruje.
>
> Ale ja nie pisalem o skutecznosci - tylko roznicy temperatur. O tym, ze
> ostatnie musza byc wieksze pisalem kilka postow wczesniej. A to podnosi
> koszty, dodatkowo masz koszty rozdzielaczy/zaworow na by-passach itp.

Nie muszą - głowica termoregulacyjna ustawi go na potrzebną temperaturę
otoczenia - wystarczy, że woda w rurach będzie dostatecznie gorąca.
Teoretycznie lepiej by było, gdyby grzejniki i przekrój rur były większe, a
temperatura wody to 60°C niż małe i z większą temperaturą - zaczynają smażyć
się kurze i pomieszczenie ze zbyt gorącymi grzejnikami zaczyna śmierdzieć.
Do tego małe opory przepływu - ale gdy w piecu są małe średnice to musi być
pompa obiegowa przyspieszająca przepływ przez piec.