Data: 2011-06-15 22:19:44
Temat: Re: Oj Pole...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 15 Jun 2011 23:35:04 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 23:14:53 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 23:00:28 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 22:50:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> W dniu 2011-06-15 22:40, Qrczak pisze:
>>>>>>>>> Dnia 2011-06-15 22:34, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>>>>> W dniu 2011-06-15 22:18, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 22:13:34 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>>>> W dniu 2011-06-15 21:40, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>>> Wręcz niektórzy imputują mi tutaj, że komuś mogę
>>>>>>>>>>>>>> ZAZDROŚCIĆ kredytu...
>>>>>>>>>>>>> Bynajmniej tego nie imputowałam. Wydaje mi się tylko, że bardziej to
>>>>>>>>>>>>> przeżywasz, niż Twoi zadłużeni znajomi, którzy na pewno świetnie
>>>>>>>>>>>>> sobie z
>>>>>>>>>>>>> tym kredytem radzą, skoro mieszkania nie wynajmują, ani nie
>>>>>>>>>>>>> sprzedają.
>>>>>>>>>>>>> A w ogóle - co Ci do cudzych finansów?
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Nadal nie rozumiesz, że nie chodzi mi o finanse, tylko o ludzi?
>>>>>>>>>>> Nie widzę ani krzty Twojej do nich sympatii w Twoich wypowiedziach.
>>>>>>>>>> A ja jestem w stanie zrozumieć, że XL utrzymuje znajomości z ludźmi,
>>>>>>>>>> których nie darzy sympatią i szacunkiem, trudniej mi zrozumieć po co
>>>>>>>>>> właściwie to robi?
>>>>>>>>> A ja jestem w stanie zrozumieć, po co to może robić.
>>>>>>>> Ja też.
>>>>>>> No to ja za prosta jestem, bo jedyne co mi się kojarzy, to stan, że
>>>>>>> skoro innym jest źle, ja tym bardziej mam się dobrze.
>>>>>> A komu jest źle? - przecież się chwalą, jak im DOBRZE 3-)
>>>>> Tylko, że oni nie czytają p.s.p.
>>>> No nie. I właśnie dlatego tutaj o nich piszę. Po co komuś uświadamiać, że
>>>> inni widzą, jaki jest nieszczęśliwy?
>>>> 3-)
>>> Ku.wa czemu ja się w realu otaczam ludźmi zadowolonymi z życia? Myślisz,
>>> że mam tyle szczęścia? Może dostrzegam też inne rzeczy niż kolor ścian i
>>> inne duperele, które mi po prostu mogą nie pasować?
>>
>> Ojej. Zmarnowałam życie gapiąc się wyłącznie na ściany.
>>:->
>
> Ojej to nie ja się męczę z ludźmi, którzy mnie otaczają.
Nie męczę się z nimi, tylko nad nimi. A najbardziej nad ich samolubnymi
dorosłymi dziećmi, które same powinny zauważyć to, co ja zauważam będąc tak
samo dorosła, jak one.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
|