Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: vonBraun <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Date: Mon, 14 Feb 2011 22:03:13 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 39
Message-ID: <ijc5aj$jsk$1@inews.gazeta.pl>
References: <ija6t6$cfc$1@news.mm.pl> <ijao6o$90v$1@news.onet.pl>
<ijbcmu$ho3$1@inews.gazeta.pl> <ijbej3$joj$1@news.onet.pl>
<ijbk20$dj5$1@inews.gazeta.pl> <ijc35b$pm3$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 89-73-52-95.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1297717395 20372 89.73.52.95 (14 Feb 2011 21:03:15 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Feb 2011 21:03:15 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <ijc35b$pm3$1@news.onet.pl>
X-Antivirus-Status: Clean
X-Accept-Language: pl
X-User: interfere
X-Antivirus: avast! (VPS 110213-1, 2011-02-13), Outbound message
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:586635
Ukryj nagłówki
medea wrote:
> W dniu 2011-02-14 17:08, vonBraun pisze:
>
>> Skąd wiesz? Ludzie się zmieniają. Parę lat "walki" pomiędzy rodzicami,
>> spirali awantur, moze w końcu wyzwisk i bicia - przecież zabierał się
>> juz na powaznie za picie i mielibyśmy równie "złego" ojca, co więcej
>> znalazłby "sprytniejszą" panienką, która widząc jak jest w stanie
>> zabezpieczyć rodzinę, NA PEWNO by go dobrze zrozumiała... broniła
>> przed "Złą zoną"...
>>
>> Żona zaczęłaby pisać na pl.sci.psychologia o mężu alko..tym... coś
>> tam, co pił i bił, nie znał swojego dziecka.
>>
>> A jego nowa panienka zachęcałaby do olania sprawy rodząc masowo dzieci
>> do których nie broniłaby mu dostępu, wabiła czym tam może?
>>
>> Nie sądzę, że bardzo przegiąłem w "kwalifikacji czynu". Tylko trochę.
>
>
> No ok, niech będzie.
> Tylko powiedz mi, dlaczego niektórym facetom trzeba czasami uświadamiać
> te najprostsze rzeczy (jak te, które uświadomiłeś swojemu
> przyjacielowi). A co, jeśli kobieta sobie nie poradzi z uświadomieniem
> takiemu tych spraw, a nie znajdzie się w pobliżu przyjaciel z
> autorytetem, który by za nią to zrobił? Wtedy moralna odpowiedzialność
> spada w całości na kobietę? To troszkę niesprawiedliwe, nie sądzisz?
>
> Ewa
Odruchową reakcją na sytuację w której zona nie sprawdza się wtedy gdy
potrzebne jest jej wsparcie jest pójście w konflikt. Uzyskał przez to
blokade "normalnego" zycia z żoną i odpychanie go od dziecka.
Rady są proste ale wymagały wyjścia "ponad" tymczasowe emocje i poczucie
REALNEJ IMHO krzywdy. Nie każdy potrafiłby w TEJ SYTUACJI wznieść się
ponad to.
Gdybym miał to oceniać w kategoriiach sprawiedliwości "wymienił" bym mu
żonę.
pozdrawiam
vonBraun
|