Data: 2011-02-17 13:10:11
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-17 14:06, Lebowski pisze:
> W dniu 2011-02-17 13:48, Hanka pisze:
>> On 17 Lut, 13:46, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>>> W dniu 2011-02-17 13:39, performerka pisze:
>>>> Nie ma gorszego sukinsynstwa niż facet bijacy kobiete albo na odwrot.
>>>> Przemocy cielesnej i psychicznej nie da się usprawiedliwic n i c z y m.
>>>
>>> Nie doroslas do takich rozmow, podobnie jak wiekszosc tutaj gowniarzy.
>>
>> Jassne.
>> Tylko mordobicie zalatwia wszystkie sprawy.
>> Walacemu w slabsza fizycznie kobiete, szczegolnie.
>
> No wiesz, skutecznosc przemocy w pewnych przypadkach nie bardzo mozna
> chyba kwestionowac.
> Jesli zas chodzi o nia sama realizowana poprzez bicie zony przez meza,
> to mam kilka obserwacji na ten temat.
> Raz nawet powstrzymalem jednego takiego bohatera, ktory pral swoja zone,
> wiec widzialem to z bardzo bliska.
> Przysiaglbym, ze facet w tym momencie byl jakby kompletnie oszalaly z
> nadmiaru emocji. Zupelnie nad nimi nie panowal.
> Jak zaszczute zwierze chociaz to on byl przeciez agresorem.
> IMO do takiego stanu nie dochodzi z dnia na dzien.
> Jest to dosc powolny proces, ktory gdyby przesledzic tak rzetelnie, to
> odpowiedzialnych za niego znalazloby sie wiecej.
> Natomiast w twoim ograniczonym rozumieniu jest agresor wiec jest
> odpowiedzialny za przemoc, choc IMO najczesciej odpowiedzialnym juz byc
> za nia nie moze.
> Tak jak narkoman za cpanie czy pijak za picie.
Miało byc: ch dysfunkcja woli jest tak znaczna, ze wlasnej woli w tej
kwestii juz nie maja.
> Podobnie jak ty, w bezsensie swojej oceny i wogole odzywania sie w tym
> temacie.
|