Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Ojcostwo po Sokratesowemu.[też długie] Re: Ojcostwo po Sokratesowemu.[też długie]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Ojcostwo po Sokratesowemu.[też długie]

« poprzedni post następny post »
Data: 2004-10-12 06:17:25
Temat: Re: Ojcostwo po Sokratesowemu.[też długie]
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Sokrates" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ckf494$oht$2@nemesis.news.tpi.pl...

Dzień Dobry- przeczytałam z wielką uwagą to co napisałeś o rodzicielstwie.
Dla jasności punktach wymienię kilka uwag:
1. W poście jest bardzo dużo uogólnień (niedawno tu się toczyła o tym
dyskusja). Wygląda z niego jakbyś był światowej sławy ekspertem od
psychgologii dziecka. Rozumiem, że jesteś najlepszym , męskim ekspertem od
psychologii Twego syna- ale tylko od niego, póki co. Nie zapominaj o tym!
2. Nie zgadzam się, że dziecku jest lepiej z obojgiem rodziców nawet gdy są
nieszczęśliwi ze soba i gdy się nie kochają. Jeśli nie ma miłości to nie ma
i tyle. Dziecko nawet malutkie wyczuwa świetnie atmosferę nieszczerość,
kłamstwa. Moim zdaniem to w konsekwencji dla jego życia przynosi więcej
złego niz dobrego. Rodzice wpajają mu niewłaściwy, toksyczny model. Czy
chciałbyś aby Twój syn stworzył kiedyś taki właśnie model rodziny?
3. Poświęcania siebie- czy dla żony, czy dla dziecka nie jest nigdy dobra
drogą. Prędzej czy póżniej wszyscy cierpią.
4. Dlaczego nie dopuszczasz myśli o walke o syna? Czy nie możesz być z nim?
Jacobs. Bartek- starają się zawalczyć o swoje mniejsze w końcu dzieci? A Ty?
Czemu się tak łatwo poddałeś? Nie wiem co inni myślą ale ja uważam, że dla
9- letniego dziecka jest istotne aby zostać w dobrze sobie znanym otoczeniu
i środowisku. Mówiąc prosto- dziecko zostaje w swoim pokoju, w swojej
szkole, blisko sklepu z gumami, który znają. Tak wiele mu się zmienia- niech
ma coś stałego, niezmiennego. Czyli jeśli żona się wyprowadza z domu- to
dziecko zostaje z Tobą.
5. Najważniejsze moim zadaniem- dla dzieci istotne jest to, że ONO czuje się
kochane przez oboje rodziców- a nie, że rodzice siebie nawzajem kochają.
Jest to na pewno dla dziecka korzystne ale nie najważniejsze. Uważam, że
pisząc w ten sposób chcesz znaleźć dobry pretekst, mocne usprawiedliwienie
aby Twoja żona była z Tobą. Chodzi o Ciebie a nie o syna. Ja to nazywam
egoizmem.

Kaśka


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
12.10 Ann
12.10 Kaszycha
12.10 HaNkA ReDhUnTeR
12.10 idiom
12.10 Jacek
12.10 Kaszycha
12.10 =sve@na=
12.10 idiom
12.10 =sve@na=
12.10 Ewa Ressel
12.10 Ewa Ressel
12.10 Jacek
12.10 Tashunko
12.10 Tashunko
12.10 Mrówka
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6