Data: 2006-01-29 09:00:11
Temat: Re: Oleander
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paweł bez Daru" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:870e9$43dc2fe4$539046d7$23700@news.chello.pl...
> 1) Roślina rozrasta się nierównomiernie. Na poszczególnych gałęziach
jednego
> roku wyrastają duże gęsto osadzone liście, a następnego krótkie, rzadkie i
> rachityczne, i na zmianę.
> 2) Kilka dni temu roślina dostała parcia na rozrost wzwyż (dlaczego akurat
w
> styczniu???). Zważywszy, że osiągnęła już wysokość 2,5 m, dalszy wzrost
> grozi przebiciem się do sąsiada z góry.
>
> Co z tym zrobić? Rośnie z szybkością ok. 1 cm na dobę. Przyciąć wszystko?
W
> którym miejscu?
>
> 3) Stosunek wysokości rośliny do średnicy doniczki przedstawia się nader
> niekorzystnie. Zastanowiwszy się nad tym głębięj, zacząłem nawet
powątpiewać
> w fundamentalne prawa fizyki, a wyobraźnia zaczęła mi podsuwać przeżycia
> Diogenesa w beczce i Szymona Słupnika. Kupiłem nawet wielką donicę, ale
nie
> mam pojęcia jakiej ziemi do tego użyć. Nie wiem też, czy jest to
odpowiednia
> pora do takiej operacji.
Problem nr 1 - miejsce zimowania. Ogrzewany pokój? stanowczo lepsza jest
zimna piwnica. Co najwyżej parę stopni powyżej zera, żeby roślina po prostu
przeszła w stan spoczynku (zobacz posty trochę niżej). Oleander nie jest
typową rośliną doniczkową. W kwietniu można ją od razu wynieść na balkon. I
jeśli nie ma resztek pąków kwiatowych z poprzedniego sezonu, to przyciąć.
Problem nr 2 - nadmierne rośnięcie. Za ciepło. I nigdy nie
przycinałeś.Widziałam takie zimowane rośliny - owszem, pień, parę gałęzi,
parę listków wyłącznie na czubkach. Przycinać! Radykalnie. O połowę u Ciebie
co najmniej. Skoro i tak nie kwitnie...Tylko ostrożnie, roślina jest silnie
trująca.
Problem nr 3 - przyciąć. Przesadzić w lutym. Ziemia uniwersalna, porządny
drenaż na dno (żwir albo keramzyt albo potłuczone skorupy gliniane albo
styropian pokruszony w ostateczności).
Problem nr 4 - nie możesz znaleźć chłodniejszego miejsca?
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
>
|