Data: 2006-03-28 20:24:01
Temat: Re: Opowiesc o Adamie i Ewie.
Od: "LeoTar" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <interfere@o~wywal~2.pl> napisał w wiadomości
news:e0c0ab$2dp7$1@news2.ipartners.pl...
> Całokształt. Generalnie wydaje mi się, że agresja z jaką
> spotkać się mogą twoje poglądy może być wprost proporcjonalna
> do stopnia w jakim osoba agresywna spełnia zaproponowany
> przez ciebie model /nawiasem IMHO nie jest on uniwersalny i
> ma pewne wady typowe dla wszelkich "psychoanaliz", ale to
> szczegół/.
Z mojego doświadczenia wynika wprost coś przeciwnego, że ten
właśnie model mechanizmów "wędrowania" i przeobrażania się
przemocy jest bardzo uniwersalny i działa we wszystkich przypadkach.
Ty go odrzucasz bo odbiera Ci on poczucie pewności siebie, które
zapewne uzyskałeś dzięki "tradycyjnym" modelom.;)
Odrzucasz go ponieważ to jako poniżenie dla siebie.
> Zależność ta wynika z dość podstawowej wiedzy o
> oporze, wyparciu i projekcji której nie chce mi się tu
> przypominać bo to nudne.
Ja chętnie wysłucham, gdyż nie jestem wykwalifikowanym psychologiem
a chciałbym podyskutować o wadach dotychczasowych teorii.
> Jeśli Twoja żona jest "modelowym przykładem" - jako w pewnym sensie
> wzorzec, który posłużył do stworzenia teorii, to powinna odrzucać go
> najsilniej. Z tego też powodu tak bardzo zainteresowałem się tym jak
> W PRAKTYCE udało ci się przekonać ją do Twojej interpretacji tego co
> się między wami działo.
> [...]
W bardzo prosty sposób. Ponieważ samowolnie pozbawiła mnie praw
w stosunku do naszych dzieci więc ja zrzuciłem na Nią wszystkie obowiązki
wychowawcze. Przestałem również dawać pieniądze na utrzymanie dzieci.
Zmusiłem ją do przejęcia pełnej odpowiedzialności za przyszłość dzieci ale
równocześnie poinformowałem ją o tym do jakich wniosków doszedłem.
A równocześnie wyciągam do Niej pomocną dłoń, żeby nie myślała, ze
chcę ją poniżyć lub cokolwiek odebrać. Oferuję współudział w wychowaniu
dzieci w zamian za zastanowienie się nad tym do czego doprowadził Jej
upór i nieświaadomość. Metoda kija i marchewki bez jakichkolwiek złych
intencji> Pozostawiłem Jej całkowitą swobodę wyboru ale uświadomiłem Jej
jakie mogą byc konsekwencje jej dalszego uporu. A Ona widzi co się złego
dzieje z dziećmi i jak każda matka chce by jej dzieciom powiodło się w
życiu.
--
Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921/
http://groups.gogle.pl/group/leotar
> pozdrawiam
> vonBraun
|