Data: 2011-05-12 13:28:33
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyje
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
news:iqg1ea$nf9$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqg0bh$geo$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:iqake8$s2n$1@node2.news.atman.pl...
>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:iqa6t1$hfj$1@inews.gazeta.pl...
>>> to jest ciekawe, bo sa to wlasciwie argumenty, ktore mozna uzyc do
>>> osob, ktorym
>>> np nie wierzysz. A ktos inny tak bo mysli dokladnie jak teraz Ty.
>>
>> Masz rację. To osobny temat: komu ufamy i dlaczego. I wymyka sięto
>> rozumowi- to kwestia czucia.
>
> Ja bym tak przy okazji zauważył, że 'zaufanie' to imo temat dla Ciebie
> trudny.
> I ma to konsekwencje. Bardzo często w rozmowach z Tobą 'odczuwam'
> jako jeden z dominujących motywów (które kształtują Twój sposób myślenia,
> oceniania świata i łączenia faktów) 'kryzys zaufania'. Powiedziałbym nawet
> o jakimś 'niedojrzałym zmyśle zaufania'.
> ====================================================
===========================
> To oczywiście Twoja opinia:-). Jednak- ja jestem człowiekiem ufnym. Na
> ogół łatwo wierzę ludziom- powaga. I- najczęściej- nie zawodzę się na tym.
> Jednak- jeśli chodzi o politykę- uważam się za kogoś zorientowanego w
> mechanizmach władzy, rządzenia, itp. Wiem, jak to wygląda
a mozna wiedziec na jakiej podstwie "jestes zorientowany" ?
i.-
|