Użytkownik Dunia napisał:

> Bezpieczniej jest nie doradzac zyjacych prezentow.
Pisząc "sprzęt" miałem na myśli raczej sump
niż sumika. Ewentualnie lampę z fotokomórką
albo z timerem. Widziałem niedawno programowalny
timer z 20 włączeniami i wyłączeniami.
Choćby testy do wody - komplet też nie kosztuje 2zł.

A gdybym wiedział, że to maniak komputerowy,
to radziłbym kierownicę z pedałami, no ale trudno.
Albo kamerkę mocowaną do monitora, ale nie ma
o czym mówić.
Albo grube dudniące głośniki, broń Boże nie z plastiku!
Zwykle wzmacniacze są średnie, ale głośniczki denne...
A i jeszcze mogą być bezprzewodowe słuchawki
z mikrofonem - pełen odjazd! Kabelki nie, bo się po
paru miesiącach obrywa lewy kabelek i kłopot jest.
A słuchawki, wiadomo, osobista rzecz.
No i tablet, chocby formatu A5 - też sympatyczny
i pozwala się wyżyć artystycznie, a cena przystępna.
Ale trudno - Orka postanowiła coś do sportu, to niech
będzie już Moto GP 2 (16 graczy on-line) :-)

J.