Użytkownik JaBa napisał:

> no cos Ty - bojownik i zlota rybka wlasnie obywaja sie bez oprzyrzadowania
> tak mi powiedziano a ja lajkonik w tych sprawach jestem ;-)
Polecam http://www.akwarium.org.pl/ i maksymalny umiar.

Zdaje mi się, że bojownik jednak potrzebuje grzałki.
Wrażliwy jest na przeciągi.
Do tego trochę trawek i delikatne karmienie co dwa dni.
Nasz bojownik skubał ryż gotowany.
Zote rybki trzymały się dość długo, ale (przyznaję
ze wstydem) w końcu je przekarmiłem. Radzę nie liczyć
na dobre losy złotej rybki u świeżego akwarysty.

>>Ja mam tylko ślimaczki.
> no tak - a Rafal mlodsza siostrzyczke....
> ale chce miec zwierzatko - niech ma - miejsce na kwadrotowe
> wieksze akwarium jest (poprzedni lokatorzy trzymali
> tam rybki i pieknie to wygladalo ;-) )
To dobrze, bo większy zbiornik jest bardziej stabliny
pod względem ekosystemu(?). To nie znaczy, że trzeba
od razu robić przerybienie na maksa.

J.