Data: 2001-07-11 08:35:52
Temat: Re: Ośmiornice i jeżowce???
Od: "Aldik" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:rj1oktg934a9d654empr8qfd5u2ei3ted8@4ax.com...
> a nie wytarczyloby sie tylko sotkac pod woda?
>
> Krysia, chyba prezes towarzystwa ochrony roznych takich jezy,
> osmiornic i innych kaczek i slimakow
Chyba mamy podobne podejscie. Wole te wszystkie zwierzaki zywe, w wodzie.
Jezowce lowilam tylko po to, zeby im sie przypatrzyc i zaraz wypuszczalam z
powrotem do wody. Natomiast mozna sie pokusic o wylawianie pancerzyków,
które pozostaja z usmierconego jezowca (jak go cos upoluje na przyklad albo
zginie z racji wieku), sa kolorowe i dobrze sie nadaja na element ozdobny.
O osmiornicach ... slyszalam ze sie im robi "bicie mózgu" ... okropnosc.
A malze i spólka? Nasluchalam sie kiedys o tym, jak sie je przygotowuje i
jak nalezy je jesc ... Dziekuje nie skorzystam.
Pozdry
Aldik
(wprawdzie nie wegetarianka, ale ...)
-- Wladza to nie tylko to co masz,
-- ale takze to co twoi wrogowie sadza, ze masz
-- (Saul Alinsky)
|