Data: 2011-12-31 12:06:35
Temat: Re: Ostatni dzień 2011...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-12-31 10:43, Stalker pisze:
> On 31 Gru, 00:30, XL<i...@g...pl> wrote:
>> ...właśnie przed chwilą się zaczął był, więc składam WSZYSTKIM życzenia na
>> ten nowy rok: abyście zdrowi byli i dzieci Wasze.
>> Tylko tyle i aż tyle, bo wszystko inne samo w ślad za zdrowiem ku nam
>> podąża, a nawet jeśli nie zawsze, to kij z nim, kiedy w chorobie i tak w
>> ślad za zdrowiem odchodzi...
>> Tak więc - zdrowia życzę!
Nie wiem, co jest grane, czyżbym przespała sylwestra? U mnie się jeszcze Nowy Rok
chyba nie zaczął, ale nigdy nic nie wiadomo - wczoraj wieczorem wyłączyli nam prąd na
parę godzin, poszliśmy spać i może przespaliśmy całą dobę?
> A jak ktoś nie ma planów żadnych jeszcze na sylwestrowe szaleństwo,
> ten "kuchennie" czas spędzić może i się spokojnie dzisiaj... na grzyby
> wybrać:
>
> http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AI
D=/20111231/POWIAT08/199762853
Hm, ja mam jeszcze zamrożone borowiki, ale pomysł przedni - spędzę
sylwestra w kuchni, to może mi na cały rok tak zostanie. ;)
>
> Stalker, zdjąłem mega-crossa na wszelki wypadek ;-)
To, dobrze, przynajmniej nikt nie będzie miał z tym kłopotów. ;)
Ewa
|