Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.g
ermany.com!postnews.google.com!k78g2000cwa.googlegroups.com!not-for-mail
From: "JaMyszka" <f...@g...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Otwarcie Restauracji- pomocy!
Date: 27 Feb 2007 07:33:58 -0800
Organization: http://groups.google.com
Lines: 63
Message-ID: <1...@k...googlegroups.com>
References: <1...@t...googlegroups.com>
<erugaq$4oo$1@nemesis.news.tpi.pl> <erv6v4$ame$1@news.onet.pl>
<5...@m...individual.net> <es1034$ibe$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 90.156.27.94
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1172590444 29062 127.0.0.1 (27 Feb 2007 15:34:04 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Tue, 27 Feb 2007 15:34:04 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <es1034$ibe$1@news.onet.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.2)
Gecko/20070219 Firefox/2.0.0.2,gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: k78g2000cwa.googlegroups.com; posting-host=90.156.27.94;
posting-account=1J775Q0AAADmrqjJJQJZCkEEkqBUS_i6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:291962
Ukryj nagłówki
On 27 Lut, 11:10, Gosia Plitmik wrote:
> [...]
> Swoją droga ma ktoś
> pomysł na niedroga dekrację stołów w wiejskim klimacie?Chciałabym im
> zrobic niespodziankę i cos fajnego przygotowac i się nie powtarzac
Pomysłu jako takiego nie mam, ale opowiem, jak kiedyś my zrobiliśmy
imprezę wyjazdową w klubie, do którego wówczas należałam.
Zamówiliśmy wielkie bochny chleba (ponad pól metra średnicy),
zrobiliśmy gar bigosu i wzięliśmy z sobą beczkę piwa. Każdy z
uczestników miał za zadanie wziąć z sobą drewnianą łyżkę i wielki
kufel do piwa. Wstrzeliliśmy się w wystrój lokalu, bo była boazeria i
duże drewniane stoły, a także drewniane krzesła. Na stołach leżał
chleb, który dzieliliśmy bez użycia noży (hehehee... niezłe pajdy
każdy miał;p) i stały duże miski gliniane, z których jedliśmy ten
bigos drewnianymi łyżkami (no, wtedy nikt nie słyszał o HIV, ani tym
podobnym paskudztwom). Uroku dodały te kufle, napełniane, prawdę
mówiąc, ponad miarę ;)
Impreza była przednia i dość długo w Polsce wspominana;-)
Myślę, że strój "służbowy" w stylu, też by dodał wesołego akcentu
oprawie:)
Inną imprezę, którą ciepło wspominam, to pieczenie barana w bazie "Pod
Ponurą Małpą".
Właściciel (Julo - bardzo sympatyczny człowiek), zaproponował nam
pieczonego barana w piwie. On go wcześniej ubił i odpowiednio
zapeklował (niestety, nie pamiętam czym i jak, ale w całości),
przytargał formę patelni elektrycznej (duża, prostokątna, w garmażerce
elektryczna), którą to postawiliśmy nad ogniskiem i tak piekł tego
barana, od czasu do czasu skraplając go piwem. Wyszła całonocna
impreza;) Hehehee... chlebem podbieraliśmy mu sos;)
Kiedyś będąc na jakimś turnusie, też miałam przyjemność jeść barana
przy ognisku. Ale gospodarze przynieśli go do tego ogniska już
upieczonego i poporcjowanego. I chociaż był pyszny, to jednak
brakowało mi atmosfery pieczenia przy ogniu. Żałowałam, że nie miałam
zwykłych parówek:]
Sądzę, że te dwa sposoby można by zmixować i dopiekać barana na
ognisku:) Bo na przyjęciu Jula mieliśmy także orkiestrę z własnych
kiszek, zanim ten baran się upiekł;-)
Dwa lata temu poznałam przesympatyczne małżeństwo prowadzące
schronisko "Maria Śnieżna", gdy siostrzenica wydawała wesele na tak
wysokim poziomie.
Bar schroniska oparli na swoich wyrobach przygotowywanych w momentach
braku turystów, a następnie zamrażanych. Głównie to pierogi wszelkiego
rodzaju i inne mączne, których nie robimy w domach już tak często.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
|