Data: 2007-03-06 07:54:57
Temat: Re: Otwarcie Restauracji- pomocy!
Od: "flower" <f...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ISIA" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eshmhv$n3u$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:esgjgv$7ee$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > > > W sumie to nie moja brocha, ale tak mi teraz przyszło do głowy, że
> > ciekaw
> > > > jestem, jak zareagowałaby większość wegetarian, gdyby gość w ich
domu
> o
> > > coś
> > > > z mięsem poprosił...
> > >
> > > Bardzo prosze, Whiskas czy Kitekat?
> >
> > Phiii.... No to jaki problem z menu dla wegetarian? Kwiatków w
wazonikach
> na
> > stole nie ma, czy jak?
>
> Zaden :-)
> Rzadko sie zdarza, zeby w menu bylo mieso z miesem zagryzane miesem ;-)
> (a ja przepadam za chlebem z musztarda)
>
> Natomiast jak sobie wyobrazasz inna reakcje?
> Ze gospodyni spotkania zrywa sie od stolu i biegnie po zakupy? 8-o
Nie wyobrażam sobie żebym mógł tak zrobić, tzn. dać do zrozumienia że nie
zjem, dopóki nie dostanę czegoś dla mnie jadalnego.
Ostatnio czytuję o średniowieczu. Okazuje się, że w tej kwestii również było
rozsądniejsze: otóż zakonnicy-wegetarianie mogli spożywać mięso w przypadku,
gdyby sprawiali zbyt wiele kłopotów goszczącym ich ludziom.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
|