> Zgadzam sie, ze niebo w gebie. W IKEA na Targowku w W-wie mozna
> czasem kupic torbe mrozonych, ale sa drogie.
> Ale podam przepis na Ulubione Klopsiki Karlssona, zaczerpniety z
> "Caluskow Pani Darling" Malgorzaty Musierowicz.
--------------------
Te miesne kuleczki to taki "odpowiednik" polskiego bigosu;-). Kazda gospodyni
ma wlasny przepis, smakuja mniej wiecej tak samo.
Ten przepis wyzej jest na "biff a la Lindström", nie przypomina kuleczek ale
jest dobry.

A teraz przepis na szwedzkie kuleczki miesne:

Köttbullar (miesne buleczki w doslownym tlumaczeniu):
400 g zmielonego miesa wolowego i wieprzowego po pol z kazdego
4 lyzki bulki tartej
1,5 decylitra woda albo mleka
1 lyzeczka soli
1 szczypta znielonego pieprzu, bialego albo czarnego
1 jajko
1 lyzka startej cebuli

Jajko rozbeltac, wsypac bulke tarta i mleko albo wode. Odstawic na 5 minut do
specznienia. Dodac starta cebule potem mieso i przyprawy. Wymiszac porzadnie
ale nie za dlugo. Odstawic na co najmniej pol godziny, w loduwce. Wyjac,
zanurzonymi w zimnej wodzie rekami uformowac kulki wielkosci orzecha wloskiego.
Smazyc male ilosci na raz przewracajac czesto, zeby bylu przysmazone na okolo.

Po smazeniu zalac patelnie woda albo buljonem, dodac troche sosu sojowego i
maki. Zagotowac z tego dosc luzny sos. Mozna dolac troche smietany jak sie
chce.
Podawac z ziemniakami i borowina (lingonsylt)

Lingonsylt gotowany:
1 kg borowek
2 decylitry wody
6 dl cukru
Wymyte borowki ugotowac z woda 10-15 minut. Wsypac cukier i zamieszac az sie
rozpusci. Wlac od razu gorace do czystych goracych sloikow i zakrecic.

Lingonsylt niegotowany:
1 kg borowek
6 decylitrow cukru
Wymyte borowki zmieszac drewniana lyzka z cukrem. Mozna zmiksowac grubo w
malakseze. Wlac do czystych sloikow. Najlepiej przechowywac zamrozonu i
wyjmowac po troszku. Pare dni w lodowce wytrzymaja.

Smacznego
baska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl