« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-16 09:11:20
Temat: [P] Pieczone jabłkaW niedalekiej przyszłości zamierzam popełnić jeden z moich ulubionych
zimowych deserów, mianowicie pieczone jabłka. Poniżej podaję przepis, ale
uciekam się do Waszego doświadczenia z pytaniem, jakie jabłka najlepiej do
tego pasują ?
6-8 dużych jabłek ( w zależności na ile osób)
rodzynki
cynamon
odrobina cukru waniliowego
miód jasny albo ajerkoniak
bita śmietana
płatki migdałowe
Jabłka wydrążyć i usunąć gniazda nasienne, w które następnie wkładamy
wymieszane z cynamonem i cukrem waniliowym rodzynki (mogą być ewentualnie
także posiekane orzechy).Do jabłek nalać po trochu płynnego miodu, lub, w
wersji bardziej wyrafinowanej - ajerkoniaku. Zawinąć w folię aluminiową,
zakryć jabłka odciętymi z góry plasterkami i piec w piekarniku (ok. 180-200
C) aż zmiękną, czyli ok. 20 minut.
Następnie wyjąć z piekarnika, zdjąć folię i "przykrywkę" z odciętego
plasterka, posypać płatkami migdałowymi (można to zrobić przed włożeniem do
piekarnika) i udekorować bitą śmietaną.
Podawać z grzanym winkiem, genialnie pasuje grzaniec galicyjski :))
Mmmm, cudnie smakuje w zimowe paskudne wieczory ! :)
Smacznego
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-16 10:20:50
Temat: Re: [P] Pieczone jabłka
Corrina wrote:
> W niedalekiej przyszłości zamierzam popełnić jeden z moich ulubionych
> zimowych deserów, mianowicie pieczone jabłka. Poniżej podaję przepis, ale
> uciekam się do Waszego doświadczenia z pytaniem, jakie jabłka najlepiej do
> tego pasują ?
>
> 6-8 dużych jabłek ( w zależności na ile osób)
> rodzynki
> cynamon
> odrobina cukru waniliowego
> miód jasny albo ajerkoniak
> bita śmietana
> płatki migdałowe
>
> Jabłka wydrążyć i usunąć gniazda nasienne, w które następnie wkładamy
> wymieszane z cynamonem i cukrem waniliowym rodzynki (mogą być ewentualnie
> także posiekane orzechy).Do jabłek nalać po trochu płynnego miodu, lub, w
> wersji bardziej wyrafinowanej - ajerkoniaku. Zawinąć w folię aluminiową,
> zakryć jabłka odciętymi z góry plasterkami i piec w piekarniku (ok. 180-200
> C) aż zmiękną, czyli ok. 20 minut.
> Następnie wyjąć z piekarnika, zdjąć folię i "przykrywkę" z odciętego
> plasterka, posypać płatkami migdałowymi (można to zrobić przed włożeniem do
> piekarnika) i udekorować bitą śmietaną.
> Podawać z grzanym winkiem, genialnie pasuje grzaniec galicyjski :))
> Mmmm, cudnie smakuje w zimowe paskudne wieczory ! :)
Zaiste to jest MNIAM!
Do tego nadaja sie najbardzie renety (lepiej zlote, ale jak sa tylko
szare, to tez dobrze).
Ja robie to w ten sposob, ze wkladam do srodna troche rodzynek, maselko
i troche cukru, a na koniec wlewam odrobine likieru, lub wisniowki.
Mowe Wam, to jest to!
Ostatnio robilem Krolewnie Fionie i widzialem w jej oczach laskawa
aprobate :D (a moze mi sie tylko wydawalo? :-/)
Pozdr.,
Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:35:12
Temat: Re: [P] Pieczone jabłka
> jakie jabłka najlepiej do tego pasują ?
>
Jakieś kwaśne, bo wtedy jest najlepszy kontrast w smaku.
Nie znam się na nazwach, ale w sklepie zawsze proszę o jabłka na szarlotkę i
sprzedawcy wiedzą o co chodzi.
--
Kinga "Słowotok" Macyszyn
*Jeśli za pieniaczy uważasz osoby, które były uprzejme zwrócić
koleżance Kindze 'Słowotok' Macyszyn uwagę, że grupa dyskusyjna
to nie irc i dzięki temu Kinga 'Słowotok' Macyszyn zaczęła
się pienić, to tak, jestem zdecydowaną pieniaczką* [Aneta Reluga]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:38:45
Temat: Re: [P] Pieczone jabłkaFri, 16 Jan 2004 10:11:20 +0100, na pl.rec.kuchnia, Corrina napisał(a):
> W niedalekiej przyszłości zamierzam popełnić jeden z moich ulubionych
> zimowych deserów, mianowicie pieczone jabłka.
Jeszcze nigdy tak jabłek nie robiłam, ale zanosi się na pychotę :)
Dzięki za przepis, zrobie najszybciej, jak się da. Aleś mi smaku na te
jabłka narobiła ;) Mniam mniam ! :D
--
Eva Sheers
FAQ pl.rec.kuchania http://kuchenna.host.sk/
Żeby "nowym" ulżyć choć trochę :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:40:07
Temat: Re: [P] Pieczone jabłka
Evunia wrote:
> Fri, 16 Jan 2004 10:11:20 +0100, na pl.rec.kuchnia, Corrina napisa?(a):
>
>
>>W niedalekiej przysz?os'ci zamierzam pope?nic' jeden z moich ulubionych
>>zimowych deserów, mianowicie pieczone jab?ka.
>
>
> Jeszcze nigdy tak jab?ek nie robi?am, ale zanosi sie; na pychote; :)
> Dzie;ki za przepis, zrobie najszybciej, jak sie; da. Ales' mi smaku na te
> jab?ka narobi?a ;) Mniam mniam ! :D
>
>
Zapomnialem dodac:
Ja pakuje jabluszka do miseczek i niczym nie przykrywam.
TYrzymam w ok. 180 st. tak dlugo, az skorka im calkiem popeka i zrobia
sie kapciowate.
Moze to nie wyglada najestetyczniej, ale wtedy wlasnie sa najlepiej
rozprozone i najlepsze :D
Pozdr.,
Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:47:20
Temat: Re: [P] Pieczone jabłka
Użytkownik "Evunia" <h...@n...year.pl> napisał w wiadomości
news:36vlqfhr98hd.1srqf5yzcjcsl$.dlg@40tude.net...
> Fri, 16 Jan 2004 10:11:20 +0100, na pl.rec.kuchnia, Corrina napisał(a):
>
> > W niedalekiej przyszłości zamierzam popełnić jeden z moich ulubionych
> > zimowych deserów, mianowicie pieczone jabłka.
>
> Jeszcze nigdy tak jabłek nie robiłam, ale zanosi się na pychotę :)
> Dzięki za przepis, zrobie najszybciej, jak się da. Aleś mi smaku na te
> jabłka narobiła ;) Mniam mniam ! :D
>
Haha, a sobie jakiego smaku teraz narobiłam !! :D Ta grupa to przekleństwo
!!!! ;)))))
pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 20:16:51
Temat: Re: [P] Pieczone jabłka> uciekam się do Waszego doświadczenia z pytaniem, jakie jabłka najlepiej do
> tego pasują ?
Renety trudno dostac, przynajmniej w moich okolicach, ale dobre beda tez
jablka Boskop -sa kwasne i sie rozprazaja, zawsze daje je do plackow z
jablkami
Pozdrawiam
Myszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 20:45:21
Temat: Re: [P] Pieczone jabłka> Ostatnio robilem Krolewnie Fionie i widzialem w jej oczach laskawa
> aprobate :D (a moze mi sie tylko wydawalo? :-/)
Aprobata była :)
Byłaby jednakowoż większa, gdyby slowo "ostatnio" znaczyło rzeczywiscie
OSTATNIO a nie W ZESZLYM ROKU! ;-)
Jutro kupuję renety :)
KST, Fiona
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 22:38:05
Temat: Re: [P] Pieczone jabłka> Do tego nadaja sie najbardzie renety (lepiej zlote, ale jak sa tylko
> szare, to tez dobrze).
====
Veni, vidi, vici - kupione, upieczone, zjedzone.
Mialem piec doswiadczalnaego karpia z grzybami wg niedawnego watku, ale
skonczylo sie na jablkach (nie udalo mi sie kupic dostatecznie swiezej
ryby).
Pieklem z czterech gatunków. Wsród nich genialna na surowo alba.
Po upieczeniu na placu boju zostala jedynie szara reneta - cudo!. Alba sie
rozpadla na ciapowate kawalki, a inne byly bez wyrazu.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 22:52:12
Temat: Re: [P] Pieczone jabłka
"waldek" <x...@o...pl> a écrit dans le message news:
bucda8$19n$...@i...gazeta.pl...
> > Do tego nadaja sie najbardzie renety (lepiej zlote, ale jak sa tylko
> > szare, to tez dobrze).
> ====
> Veni, vidi, vici - kupione, upieczone, zjedzone.
> Mialem piec doswiadczalnaego karpia z grzybami wg niedawnego watku, ale
> skonczylo sie na jablkach (nie udalo mi sie kupic dostatecznie swiezej
> ryby).
> Pieklem z czterech gatunków. Wsród nich genialna na surowo alba.
> Po upieczeniu na placu boju zostala jedynie szara reneta - cudo!. Alba sie
> rozpadla na ciapowate kawalki, a inne byly bez wyrazu.
>
i ja dzis robilam jablka, gatunku nie znam, ale wszystkie francuskie jablka
smakuja tak samo :-)) bez wzgledu na kolor i wyglad. Jablka robilam wg
przepisu zdaje z linka podrzuconego na grupie. Cynamon , platki migdalow,
miod, rodzynki ( tyle ze w rumie moczylam, a nie w soku jablkowym) Efekt
bylby pewnie lepszy gdyby jablka byly wlasciwe (czyli renety), ale i tak
slyszalam pochwaly wymagajacej badz co badz rodziny.
Piekly sie 20 minut, ale moglyby spokojnie polezec jeszcze 5 minut w
piekarniku, bo skorka nawet im w jednym miejscu nie pekla.
I jeszcze jedno, nie wiem czy to zasluga/wina konserwantow (przypuszczam ze
tak) ale upieczone mialy ten sam blyszczacy czerwoniuski kolor co swieze
:-))
No i nastepnym razem wrzuce do naczynia z jablkami wiecej masla i podleje
mocniej rumem i rozpuszczonym miodem. Fajny sosik sie z tego tworzy, mozna
tym potem polac gotowe jablka.
pzdr
fela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |