Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Shrek <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: [P] Pieczone jabłka
Date: Fri, 16 Jan 2004 11:20:50 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 42
Sender: j...@p...onet.pl@131.116.254.209
Message-ID: <bu8du3$ffv$1@news.onet.pl>
References: <bu89rb$p7n$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 131.116.254.209
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1074248451 15871 131.116.254.209 (16 Jan 2004 10:20:51 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Jan 2004 10:20:51 GMT
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.4) Gecko/20030624
Netscape/7.1 (ax)
X-Accept-Language: en-us, en
In-Reply-To: <bu89rb$p7n$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:187050
Ukryj nagłówki
Corrina wrote:
> W niedalekiej przyszłości zamierzam popełnić jeden z moich ulubionych
> zimowych deserów, mianowicie pieczone jabłka. Poniżej podaję przepis, ale
> uciekam się do Waszego doświadczenia z pytaniem, jakie jabłka najlepiej do
> tego pasują ?
>
> 6-8 dużych jabłek ( w zależności na ile osób)
> rodzynki
> cynamon
> odrobina cukru waniliowego
> miód jasny albo ajerkoniak
> bita śmietana
> płatki migdałowe
>
> Jabłka wydrążyć i usunąć gniazda nasienne, w które następnie wkładamy
> wymieszane z cynamonem i cukrem waniliowym rodzynki (mogą być ewentualnie
> także posiekane orzechy).Do jabłek nalać po trochu płynnego miodu, lub, w
> wersji bardziej wyrafinowanej - ajerkoniaku. Zawinąć w folię aluminiową,
> zakryć jabłka odciętymi z góry plasterkami i piec w piekarniku (ok. 180-200
> C) aż zmiękną, czyli ok. 20 minut.
> Następnie wyjąć z piekarnika, zdjąć folię i "przykrywkę" z odciętego
> plasterka, posypać płatkami migdałowymi (można to zrobić przed włożeniem do
> piekarnika) i udekorować bitą śmietaną.
> Podawać z grzanym winkiem, genialnie pasuje grzaniec galicyjski :))
> Mmmm, cudnie smakuje w zimowe paskudne wieczory ! :)
Zaiste to jest MNIAM!
Do tego nadaja sie najbardzie renety (lepiej zlote, ale jak sa tylko
szare, to tez dobrze).
Ja robie to w ten sposob, ze wkladam do srodna troche rodzynek, maselko
i troche cukru, a na koniec wlewam odrobine likieru, lub wisniowki.
Mowe Wam, to jest to!
Ostatnio robilem Krolewnie Fionie i widzialem w jej oczach laskawa
aprobate :D (a moze mi sie tylko wydawalo? :-/)
Pozdr.,
Shrek
|