> I na drugi dzień nie ma kaca!!!!!!!!!
>
> Dorota
>

Znalem jedna Dorotke (ale ona byla z Opoczna a nie z Debicy), ktora mowiac:
co Jasiu ty tego nie wypijesz?wykorzystala moj meski szowinizm zmuszajac
mnie do wypicia malej szklanki wodki, ktora okazala sie spirytusem. Przez
gardlo przeszlo lekko ale film mi sie urwal. Czyzby wszystkie Dorotki mialy
te wspolna ceche?

Pozdrawiam Janek