Data: 2002-08-12 17:52:54
Temat: Re: PIER? KACZKI JAK????
Od: ewa <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bbb wrote:
> Witam
>
> Wymysli^(3)em sobie, ?e zrobie^ na obiad z okazji urodzin mojego ma^(3)ego
> pieczon? pier? z kaczki
>
> Pls. o fajny przepis i ewentualne dodatki - najlepiej przepis gdzie mo?na
> mie^so wstepnie przygotowa? (podpiec) a jak be^d? go?cie to przyrumieni?.
>
>
Bardzo lubie robić na jakieś szczególne okazje pierś z kaczki
Oto mój przepis wraz z dodatkami:
na ogół sa pakowane po dwie, więc dwa opakowania, jeśli w gościach sa faceci
natrzeć czosnkiem roztartym, solą, majerankiem, innymi ziółkami do wyboru
zamknać w naczyniu i włożyć do lodówki co najmniej na 12 do 24 godz
w przeddzień uroczystosci, wyjać,przełożyć najlepiej do "glinianej"
formy do pieczenia, położyć odrobinę słoninki, lub wedzonej słoniny
trochę wody na dno, i połówkę jabłka dla zapachu.
Piec pod przykryciem długo na niezbyt ostrym ogniu.
Po ok. 45 min. wyjać, przewrócić, polać tłuszczem z brytfanki, odkryte
wstawic zpowrotem i dopiekać ok 15 min.
I tutaj trudno jest odać dokładne miary czasowe, bo wszystko zależy od
piekarnika, formy, wielkości i jakości piersi.
Na pewno polewanie ich co jakiś czas dobrze im robi.
Gasimy piekarnik, wszystko stygnie.
Poniważ kaczka ma sporo smacznego tłuszczu, który się wytapia
zużywamy jego część na dopieczenie ziemniaków.
Ziemniaki gotujemy co najmniej kilka godzin wcześniej i zostawiamy w
świętm spokoju.
Przed przyjściem gości, kładziemy je na patelnię, ew. do piekarnika
jeśli zmieszczą się razem z kaczuszką na oddzielnym poziomie. Podlewamy
tłuszczem z kaczki plus masło plus wybrane ziółka.
szykujemy również jabłka pieczone.(wyjmujemy gniazda nasienne, w to
miejsce wkładamy nieco masła i żurawiny lub borówki). Pieczemy do
niezupełnego upieczenia.
Pierś kaczki po kompletnym ostygnięciu kroimy w niezbyt grube plasterki
w poprzek, wkładamy z powrotem do formy w której się piekły,
nie usuwając broń boże tłuszczyku, tam dokładamy delikatnie nasze
nafaszerowane jabłka, na górze dopiekamy ziemniaki, posypując je grubą solą.
Po solidnym ogrzaniu
wykładamy wszystko na półmiski.
ziemniaki oddzielnie
pierś kaczki plasterek za plasterkiem, polane tłuszczykiem z pieczenia
jabłka na skraju lub w centrum.
do tego można podać oddzielnie borówkę, lub gruszki z kompotu.
Ja nie podaję do tego zestawu żadnych innych jarzyn, traktując to danie
jako jednolity smak, do którego nic innego nie pasuje.
W zestawie mieści się kompot z owoców polskich, mieszany, bez pestek,
podany w kompotierkach.
nie wiem czy taki rodzaj kaczuszki ci odpowiada
ale powiadam, to pyszności
ewa
--
*specjalne pozdrowienia dla hipisia!
Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~
|