Data: 2005-07-25 05:38:09
Temat: Re: "PILAW"
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <dc0vv5$nk9$1@atlantis.news.tpi.pl>,
JerzyN <0...@m...pl> wrote:
> Syn [zapytany z czym mu sie kojarzy z...] podchwytliwie mnie zapytał czy
> to nie sprawiało mi wówczas przyjemności!!! Potem przeszedł do hippisów.
> A czy kiedy Twoje opakowanie było dosyc luźne nie głosiłaś czasem "Make
> Love Not War?"
Nawet, jeżeli ktoś uznaje seks za największą możliwą przyjemność, to nie
znaczy, że każdą rzecz sprawiającą przyjemność należy porównywać z
seksem. Zwłaszcza nie powód by czynić ti korzystając z wulgaryzmów. A
ponadto "zajebisty" ma tyle wspólnego z seksem co w "w dechę" z drewnem,
a "cool" z chłodem. Przecież, jeżeli ktoś do Ciebie się odezwie
"za...bie cię", to nie oczekujesz, że sprawi Ci przyjemność?
Władysław
|