Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!at
lantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Czarownica" <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: PILNE!!!
Date: Sat, 14 Feb 2004 22:45:10 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 118
Message-ID: <c0m4ub$jq3$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <c0m37u$52m$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: e8.osiedle.net.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1076795148 20291 80.48.35.8 (14 Feb 2004 21:45:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 14 Feb 2004 21:45:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:255740
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Aneta" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c0m37u$52m$1@inews.gazeta.pl...
> Jestem pedagogiem. Ostatnio powierzono mi indywidualną opiekę nad
nietypowym
> przypadkiem. Mam nauczyć porozumiewania się przy pomocy mowy chłopca,
który
> na skutek nieszczęśliwego został głuchoniemym. Odniosłam już niejaki
sukces.
> Rozpoczęłam od systematycznych ćwiczeń logo'pedycznych. Zaczął bełkotać i
> umiem już zrozumieć najprostsze wyrazy. Potrafię z nich złożyć sensowny
> komunikat. Chłopiec jednak wcale się nie stara mówić wyraziście!
A może jeszcze nie doszedł do tego etapu ??nie wpdło to do Twojej
głowy??Moze stara sie ale wychodzi jak wychodzi ?? n wszytsko trzeba czasu!
Co mnie
> irytuje wcale nie na żarty. Zachowuję pozory opanowania, a w środku mi się
> gotuje. Umiem ukryć destruktywne uczucia, to część oprzyrządowania dobrego
> pedagoga.
Ależ to zabrzmialo ??część oprzyrządowania ? czasem nie da się ukryć
negatywnych odczuć mimo ze tobie moze sie wydawać ze robisz to doskonale!
>Wiem, że zaistniałą sytuację przeżywam nazbyt emocjonalnie i
> szarpię sobie zdrowie, co niczemu nie służy. Taka już jestem.
Wniosek : może nie lezy Ci ten zawód ??bo zeby osiągać efekty trzeba tez w
takich przypdkach opanowania, cierpliwości i duzo pracy
> W tym momencie pojawia się problem: jak ma dalej pracować? Podejrzewam,
acz
> nie jestem pewna, że mój uczeń jest zwyczajnie leniwy i nie chce mu się
> komunikować w adekwatny sposób.
A jaki jest wg Ciebie na tym etapie terapii adekwtny sposób?? Taki jaki Ty
założyłaś czy tez taki na jaki może sobie pozowlić chłopiec. A tak w ogóle
nie rozumiem dlaczego powierzono tą sprawę padagogowi a nie np logopedzie kt
bardziej fachowo by sie zajął przpadkiem tego chłopca, poza tym nie wiesz o
tym ze nic na siłę??Psycholog też mógłby pomóc czasem nie wystarczy jedna
osoba zeby osiągnąć pełny sukces terapii .
>Mogę użyć środków łagodnego przymusu, ale
> obawiam się, że mogą przywołać traumatyczne wspomnienia.
Nie eksperymentuj z czymś na czym tak naprawdę sie nie znasz albo poruszasz
sie na tym gruncie niepewnie!Możesz tylko zaszkodzi niż pomóc!
>Inne rozwiązanie to
> to dostosować program kształcenia do owego bełkotu, inaczej mówiąc oddać
> uczniowi kierowanie. Duży chłopiec...może go coś tam hamuje w kontakcie z
> niewiele starszą opiekunką.
Akurat to nie powinno miec wpływu na terpie -Twój wiek
>Ach, zapomniałam dodać, że mój głuchoniemy doznał
> urazu kręgosłupa i ma ograniczoną możliwość poruszania głową. Nie wiem,
czy
> nie powinnam skonsultować się z neurologiem, bo istnieje
prawdopodobieństwo,
> że za mało rozumiem.
Nawet dość duże prawdopodobieństwo ze za mało się znasz na pracy z takimi
dziećmi
>Dodam jeszcze, że czasem odnoszę wrażenie jakbyśmy się
> wikłali w dziwną grę_kto kogo_. Żeby były efekty potrzeba współpracy. Nie
> nawykłam też podopiecznym pozwalać chodzenie mi po głowie.
Nie chodzi o pozwalanie na głowę tylko przede wszytskim o wyprcowanie
zaufania obydwu stron do siebie, nie wystraczy żądać trzeba tez coś dawać z
siebie itd
> Jestem pedagogiem z powołania. Mimo młodego wieku pracowałam skutecznie
nad
> różnymi przypadkami.
Za duzo tego podkreślania pedagog z powołania, a ze pracowałaś widać ten
ciebie przerasta albo masz za małą wiedzę w pracy z głuchoniemymi może tak
warto skończyć oligofrenopedgogikę ???dodatkowo ??
Nie wyobrażam sobie przegrać na tym polu. Mam swoje
> ambicje. Pracuję nie dla kasy, a zza zamiłowania. Stąd moja prośba:
> POMÓŻCIE!!!
Aha czyli nie pomoc fachowa a pomoc dla własnej ambicji ?? zeby tylko nie
przegrać?? godna podziwu postwa pedagoga z powołania
Skoro sobie nie radzisz z tym przypdkiem to może pora zrezygnować i oddać
chlopca w bardziej fachowe ręce niż Twoje! Nie każdy umie pracować z takimi
przypadkami, dlatego też skoro Cię tak irytuje to nie widzę szansy na
normalną terapię!Doradzałambym terapie jednocześnie u logopedy, pedagoga orz
psychologa a neurolog tez nie zaszkodziloby hmm... za mało opisany przypdek
zeby decydować ale zastanó sie czy takie połaczenie nie odniosłoby lepszych
rezulttów niż tylko TWOJE metody
pozdrawiam
Czarownica
|