Data: 2002-06-02 12:30:34
Temat: Re: PILNE-wojsko
Od: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Adam <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:add38j$1ol1$...@a...solutions.net.pl...
> > > nie bede sie znizal do twojego poziomu - nie warto. za bardzo szanuje
> > wlasny
> > > czas, zeby wdawac sie w dyskusje z takim zerem.
> > >
> > > EOT.
> > >
> > >
> > > Adam
> > >
> >
> > I Ty jesteś lekarzem? Interesujące...
>
> no jasne, prawdziwy lekarz powinien zaraz przyslac mu adres, pod ktory sie
> ma zglosic zeby sobie 'dorobic' karte choroby, po to skladal przysiege
> hipokratesa, sluzyc ludziom o kazdej porze dnia i nocy bez wzgledu na to
czy
> to legalne czy nie... skoro tak rozumie zawod lekarski nasz kochany narod,
> to wcale sie nie dziwie ze wszyscy "w zdrowiu wieszaja na nas psy,a w
> chorobie pokladaja nadzieje"
>
> wystarczy.
>
> adam
>
>
>
Prawdziwy lekarz bada pacjenta, stawia diagnozę, stara się odpowiedzieć na
najbardziej dziwne pytania, leczy. Nie bierze łapówek i nie "dorabia karty"
komuś, komu się ona nie należy. Ten człowiek napisał, że jest chory. Nie
wiem czy to prawda czy nie, ale to wcale nie znaczy, że lekarz ma prawo
wyzywac go od "zer".
Na marginesie: znam wielu mężczyzn, którzy byli w wojsku i wcale nie dziwię
się, że ci, którzy jeszcze nie byli, unikają tego jak ognia, za wszelką
cenę.
Komisje mają czasem dziwne zasady kwalifikacji, czasem odrzucają osoby
zupełnie zdrowe, jako niezdolne do służby wojskowej, a kwalifikują np.
zezowatych.
Skoro tak rozumie służbę wojskową "nasza kochana komisja" to wcale nie
dziwię się tym wszystkim pijanym chłopcom w kolorowych pelerynkach, którzy z
takim "żalem" rozstają się z patriotyczną służbą naszemu krajowi.
V-V
|