Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!isdnet!howland.erols.net
!newsfeed.cwix.com!newsfeed.avtel.net!not-for-mail
Message-ID: <3...@w...net>
From: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Reply-To: m...@w...net
Organization: BassettStudio.com
X-Mailer: Mozilla 4.61 (Macintosh; I; PPC)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: PISANKI
References: <a7p612$cd9$1@news.tpi.pl> <a7pb9u$b9o$1@news.onet.pl>
<a7pe4u$sq0$1@news.lublin.pl> <a7punf$bal$1@sunsite.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 25
Date: Tue, 26 Mar 2002 10:15:49 -0800
NNTP-Posting-Host: 4.33.132.12
X-Complaints-To: a...@n...com
X-Trace: newsfeed.avtel.net 1017166555 4.33.132.12 (Tue, 26 Mar 2002 10:15:55 PST)
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Mar 2002 10:15:55 PST
X-Received-Date: Tue, 26 Mar 2002 10:15:55 PST (newsfeed.avtel.net)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:101935
Ukryj nagłówki
"Bożena" wrote:
> Ja tez na pisanki zbieram rozne trawki, tylko robie troche inaczej. Najpierw
> do jajka przykladam te trawki i listki (malo - 1 lub 2 na cale jajko), potem
> wszystko obkladam luska cebuli i dopiero wtedy obwiazuje kawalkiem rajstopy.
> Tak przygotowane jajka wkladam do jakiejs kolorowej farby i gotuje.
Ostatnie pisanki zrobilam tak:
Pocielam gaze na kwadraty takiej wielkosci, zeby swobodnie obwiazac
naokolo jajka. Na kwadratach umiescilam "podloze" z lusek cebuli. Na to
polozylam jajko i zawiazalam w sakiewke kawalkiem sznurka. Po gotowaniu
przez pol godziny wyplukalam i jeszcze cieple nacieralam kawalkiem waty
ledwo ledwo umoczonej w zlotej farbie. Wcieralam te farbe w skorupke,
tak, ze wygladalo tylko jak poblyski, a nie rowno umalowane. Na koniec
cienkim brazowym mazakiem narysowalam rozne linie i pekniecia jak na
kawalku marmuru. W niektorych miejscach powtorzylam te linie
ciemniejszym lub jasniejszym mazakiem (musza byc takie, co wysychaja na
wszystkim, a nie maza sie) .
Przez gotowanie jajek lezacych w luskach ich powierzchnia wyglada
"pognieciona". Dodanie pozloty i tych pseudo marmurowych pekniec
stworzylo niesamowity efekt. Ale i bez tych kresek tez juz wygladaly
bardzo ciekawie. Na koniec naoliwilam je, zeby sie blyszczaly. Ulozylam
je w koszyku na szyfonie i kazdy gosc dostal jedno do wziecia.
Magdalena Bassett
|