Data: 2005-12-11 20:46:57
Temat: Re: PO POPRAWKACH
Od: "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kira z adresu <c...@-...pl> wymodził(a) :
> No i dokładnie o to właśnie chodzi. Jak masz coś na piśmie
> to nie ma potem że boli i że "bo ja źle panią zrozumiałem".
Kira nie znasz realiów :). Pisma to zawsze ostateczność, władze jakiekolwiek
nie lubia krytyki i jesli da się sprawę załatwić nieoficjalnie tym lepiej
dla dziecka.
> Dlatego taka a nie inna kolejność. Pierwsze pismo, to
> z zaproszeniem na spotkanie, służy sprawdzeniu czy jest
> rzeczowym człowiekiem. Jeśli jest, z samego zaproszenia
> i przedstawienia problemu konsekwencje żadne dla niego
> nie wynikają. Jeśli nie jest - masz na później w garści
> potwierdzenie tego, że o problemie wiedział.
A może warto to odczytać tak, że nauczycielka jest do bani i dyrektor po
rozmowie z matką załatwi problem, jesli nie jest pismo, zebranie itd.
Pozdrawiam
Paulinka
|