Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)." <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fgtev9$i15$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:47322aca$0$20314$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)." <c...@W...pl> napisał
>> w wiadomości news:fgtbn2$hv3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>> Dobrze jest, gdy instytucja zatrudniająca zapewnia szkolenia swoim
>>> pracownikom - w szkołach prywatnych z racji konkurencji tak się właśnie
>>> dzieje, a szkołach państwowych nie, bo nie ma na to funduszy.
>>
>> W tych prywatnych, które zatrudniają nauczycieli na umowy terminowe od
>> września do czerwca, bo tak jest taniej, też?
>
> A co to ma do rzeczy?

To, że żadna firma prywatna nie inwestuje w pracownika, którego za kilka
miesięcy może już nie zatrudniać. Rachunek ekonomiczny się rypie.
A w szkołach zatrudniających w ten sposób jest szczególnie duża rotacja, bo
jak człowiek przez 2 miesiące nie dostaje pensji, to sobie szuka czegoś
innego, może jakiejś chałtury, która przekształca się w normalną pracę, może
innej szkoły, która płaci trochę więcej, albo jednak przez 12 miesięcy...
oooo, państwowej na przykład.

Agnieszka