Data: 2002-11-28 08:08:57
Temat: Re: PODSUMOWANIE
Od: Nela Mlynarska <n...@t...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sławek napisał(a):
> Wątek "zapłaty" rażący tak
> wiele osób jest ciężki do przedstawienia w sposób zrozumiały i nie
> "zgrzytający" w uszach osób wrażliwych. Nigdy nie próbowałem przeliczać
> miłości rodzicielskiej na złotówki. Jest ona bezcenna. Jest formą spłaty
> zobowiązań w stosunku do naszych Rodziców i przeszłych pokoleń.
A widzisz, ja to jednak widzę inaczej. Moich rodziców kocham i jeśli robię
coś dla nich to z miłości a nie spłacam długi. Nie zaciągałam długów. Nie
chcę być dłużnikiem i wiecznie te długi spłacać. Nie chcę też mieć dłużników
(w tym sensie). Chcę aby moje dzieci były mądrymi, wolnymi ludźmi. I nie
oczekuję żadnej wdzięczności ani spłacania jakowychś długów.
Pozdrawiam,
Nela - wyrodna (?) córka
|