Data: 2010-02-22 09:11:21
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> kogutek wrote:
> Nie mam działki i wędzę. Zmuszony przez życie
> > musiałem zrobić wędzarnię którą można używać w pomieszczeniu zamkniętym.
> > Udało się. Urządzenie jest wielkości typowej szafki kuchennej. Ma
> > niskotemperaturowy (to bardzo ważne) generator dymu. Pracuje na tanich
> > zrębkach wędzarniczych. Jest w pełni zautomatyzowane i nie stwarza
> > zagrożenia pożarowego.
>
> Daj jakiś namiar na to cudo. Mam co prawda wędzarnię, ale nie mam do niej
> zaufania, bo to prymitywna budowla i wcale nie mam pewności, że to, co tam
> się uwędzi, będzie nieszkodliwe.
> J.
Poszukaj na stronie wędliny domowe. Musisz szukać w kopiach bo nie pasowała mi
atmosfera ćwoków klasy prawuska i się wypisałem. Dobrze kombinujesz że
prymitywna wędzarnia może dawać szkodliwe produkty. Przy wędzeniu potrzebna jest
standaryzacja procesu. Muszą być odpowiednie temperatury, odpowiednia gęstość
dymu, kontrolowana wymiana dymu. Tego się nie da zrobić w beczce. Jakimś
rozwiązaniem jest generator dymu jaki sprzedaje Borniak. Namiary znajdziesz na
tej samej stronie. Według mnie generator borniaka, bo tak go tam nazywaja, ma
poważną wadę. Zbyt wysoką temperaturę w jakiej powstaje dym. Ale da się to
poprawić. Tam jest akceptowany bo jak ktoś wędził w beczce i przesiadł się na
elektryczny generator dymu to tak jak by pana Boga za nogi złapał. Bradleya ani
gotowej wędzarni Borniaka nie polecam. Bradley jest drogi w zakupie i jeszcze
droższy w eksploatacji. Wędzarnia Borniaka ma kilka wad które według mnie nie
pozwolą na uczciwe uzyskanie dopuszczenia do sprzedaży jako urządzenia do
przetwarzania żywności.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|