Data: 2008-04-02 18:34:03
Temat: Re: PRALKA i gwarancja co nic nie daje - prosze o pomoc
Od: arek <A...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Kwi, 11:21, "Konrad N>S>" <n...@o...pl> wrote:
> czy gwarancja może nie obejmować przedmiotu na który została udzielona?
> mam duży kłopot z pralką: pęka jej przedni plastikowy panel, gdzie umieszczone
> są wszystkie pokrętła i klawisze.
> serwis odmawia naprawy, twierdzi, że części plastikowe nie podlegają gwarancji.
> tymczasem po każdym użyciu pralki pęknięcia powiększają się i pojawiają się
> nowe - niedługo wszystko spadnie na ziemię a ktoś zostanie np. porażony prądem.
>
> co mogę zrobić? pralka jest na gwarancji.
>
> na jakiej podstawie mogę żądać usunięcia wady (pękającego plastiku, którego
> rzekomo gwarancja nie obejmuje)?
>
> jeśli odmówią usunięcia tej wady co mogę robić dalej?
>
> mogę żądać wymiany pralki? - czy tu ma znaczenie, że jej już nie produkują i nie
> ma jej w ofercie?
>
> czy mogę żądać zwrotu pieniędzy i oddać im pralkę?
>
> gwarancja kończy się za trzy tygodnie - !!! - co zrobić, żeby nie zostać "na
> lodzie",
> z zepsutą i psującą się pralką już po gwarancji?
> wysłać żądanie usunięcia wady na piśmie za potwierdzeniem odbioru, wraz ze
> zdjęciami popękanych elementów?
>
> i w ogóle co dalej, jaki są szanse i jak postępować, na podstawie jakich
> przepisów?
>
> bardzo proszę o pomoc
>
> K>N>S>
Napisz bardzo grzeczny i bardzo ladnej formy list z uwagami odnosnie
Twojego problemu z pralka i serwisem zaadresowany do polskiego
oddzialu producenta urzadzenia.
Jest pewna (moze niezbyt wielka) szansa, ze firma poczuje sie do
czegos wiecej niz natychmiastowego zysku ze sprzedazy bubla i
'wplynie' na swoj serwis.
Moze brzmi to naiwnie, ale nie kosztuje wiele i glupio nie sprobowac.
Pozdrawiam i zycze powodzenia.
|