W Usenecie Slavinka <s...@w...pl> tak oto plecie:
>
> BEZ GWARANCJI BO NIE GOTOWAŁEM I NIE SMAKOWAŁEM.
>
> 2 kg owoców aronii
> 40 szt liści wiśni
> 3 litry wody
>
> Gotujemy to 20 min. Odcedzamy.
>
> Do gorącego wywaru dodajemy:
> 2 kg cukru
> 5 dag kwasku cytrynowego
>
> Rozlewamy do butelek i korkujemy lub kapslujemy.

Zrobiłam. Trochę zmieniłam proporcje, bo nie przepadam za ulepkami. No i
wedle innego przepisu z netu tych liści miało być na 2 kg aronii nie 40 a
400 sztuk.
1 kg owoców aronii
około 150 szt liści wiśni (pół torby foliowej - jednorazówki tzw.)
1 litr wody
ok. 800 g cukru
Razem pogotować ze 20-30 min, ja gotowałam pod przykryciem, bo woda nie
zakrywała liści. Wystygło sobie. Po 24 godzinach zlałam powstały sok.
Następnie dodać kwasku cytrynowego, dałam niezbyt płaską łyżkę stołową.
Soczek mniamniuśny (chociaż jak dla mnie trochę za słodki).
Ale najlepsze przed nami. Do gara wlałam pół litra spirytu, wymieszałam i
rozlałam do butelek, oczywiście uprzednio kosztując.
Skosztowałam troszeczkę, reszta ma stać i nabierać smaku.
Pychota!!!

Qra