Data: 2021-05-04 20:47:59
Temat: Re: Pączki
Od: cef <c...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2021-02-16 o 01:16, Akarm pisze:
> W dniu 15.02.2021 o 17:37, FEniks pisze:
>>
>> Jeśli wyszły Ci rzeczywiście takie jak na filmie - pulchniutkie,
>> równiutkie, złote - i może jeszcze zdążyłeś przed poranną kawą, to
>> gratuluję i podziwiam! :-)
>>
>
> Wyszły mi nie takie równiutkie, niektóre (pierwsze!) wcale nie złote -
> na początku za gorący olej był. I źle mi się smażyło, bo zrobiłem kulki.
> Za drugim razem też za mało spłaszczyłem, po kilkunastu minutach znów
> urosły. No i były mniejsze, niż przeciętne pączki.
> Trzeci raz już będą super.
Wprawdzie pączki, to nie jest to, co lubię najbardziej,
ale zrobiłem. Przepis nieco inny, ale też wyrabiane robotem.
Udało mi się jakoś pokonać problem zawijania konfitury z róży
w ciasto. Pączki robiłem o gramaturze 60g - największą
bolączką była niepewność czy w środku dobrze się usmażą
i nie będzie zakalca. W sumie może na oleju smażyły by się wolniej,
ale zapach rzepakowego jest słabo akceptowalny u mnie w domu i poszło na
Butelli. Może trzeba robić trochę mniejsze.
Wyszło ich 18. Pięć sztuk oddałem a pozostałe znikły dzisiaj (smażone w
niedzielę) a że przechowywane w szczelnym pojemniku, to pomimo tych
dwóch dni przechowywania
były bez oznak czerstwości.
Ale nie powtórzę tego, bo jakoś bardziej wolę obżerać się faworkami.
|