Data: 2014-10-22 14:37:09
Temat: Re: Pallet opinie
Od: e...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu wtorek, 2 września 2014 13:29:46 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
> W dniu wtorek, 2 września 2014 11:34:10 UTC+2 użytkownik e...@g...com napisał:
>
> > W dniu wtorek, 29 października 2013 19:29:14 UTC+1 użytkownik Oliwka napisał:
>
> >
>
> > > Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac
piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć
czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest
wybór i gdzie go można kupić?
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Proszę Panów , dziękuje za liczne wskazówki. Teraz chciałabym podzielić się swoja
refleksja na temat palenia pelletem , tak po babsku. Po zamontowaniu kotła ( jest
taki że można palić drobnicą ) przeprowadziliśmy próby. Na pierwszy rzut poszedł
ekogroszek , następny pellet. Na szczęście więcej plusów dal pellet. Ciepło było
porównywalne , ilość spalonego opalu również, cena praktycznie +- też. Jednak pellet
jest lepszy ponieważ wydziela CO tylko tyle ile zaabsorbowało drzewo , czyli znikomą
ilość. Przy spalaniu nie wydziela trujących gazów a więc mąż nie wdychał trujących
wyziewów, z tony Olimpu ( bo takim paliliśmy) miałam 2,5 kg popiołu który wysypałam
pod drzewa bo nie zawierał toksyn.O tym że kotłownia czysta to już gdzieś czytałam i
nie będę pisała.
>
>
>
> Ubawiłaś mnie ekologią i wykładem na temat CO. Męża zamykasz w kominie że jest
narażony na toksyczne gazy? Czy czasami nie chodzi o wykazanie że to jakaś konkretna
marka jest najlepsza? U mnie Olimp się nie sprawdza. Koty nie chcą w niego szczać.
Barlinek za to rewelacja, nigdy nie składały reklamacji.
Męża nie zamykam w kominie , tylko ma astmę, dziecko zresztą też. Z tego powodu
znikome wyziewy w otoczeniu są dla nas ważne. Berlinek kiedyś kupiliśmy ,niestety źle
sie przechowywał , worki pękaly.
|