Data: 2001-07-02 22:39:12
Temat: Re: Papierosy i piwo.
Od: Valérie <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mIrO" <a...@g...net.pl> napisał w wiadomości
news:9hpt3b$jht$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Mianowicie, czy zakazy sprzedazy papierosow i piwa mlodzizy do lat 18
>maja
> sens. Moze powiem inaczej, chyba nie maja, ale jaki wplywa na nas
(mlodziez)
> maja te zakazy, czy nie zachecaja do sprobowania zakazanego owocu?
>
Powiedzmy, że zakazu nie ma. 15latek pełen ciekawości do życia idzie sobie
kupić "flaszeczke" a do tego jeszcze i papieroski, potem siada sobie w
barze i pije a że stadnie sie bawic lubi - pociaga za soba jeszcze grupke
innych
Pociagaja sobie z gwinta równo - zabawa się rozkręca , móżdżki maleją nudno
się robi, szybki trzeba gdzie i ówdzie zbic - bo to tak fajnie jak szkło
sobie leci...
itd. itd.
Nie twierdzę że wszystkie nastolatki zareagowałyby w taki sposób, że
wszystkie od razu na umór, jednak Państwo musi brac pod uwagę wszystkie
aspekty. To tak jak z prawem ( swoja droga o kant tyłka to nasze prawo)
nikt Ci nie wmawia zes złodziej i na istnienie paragrafu się zgadzasz.
Choć nikotyna ma fatalny wpływa na organizm - jestem za zniesiem zakazu
palenia w szkołach średnich - wybieram mniejsze zło
Postawiłabym w tych szkołach ( w miejscach wyznaczonych) popielnice i
kazała palaczom " palic z kultura" - a nie w zaroslach ( może na łonie
natury lepiej a moze co niektorych na pola ciągnie)
Może niepedagogicznie, ale kiedy ze swoimi chłopakami jezdziłam na
wycieczki - pozwalalam im palic przy mnie i cóz sie okazało ... w
wiekszości przechodziła im chetka na jednego smolistego.
Z alkoholem gorzej , bo zauwazyłam że obowiązuja trzy zasady - zapić, i tu
przepraszam - zarzygać, zapomnieć. tak więc w pijackiej malignie jeden z
drugim szybciej krzywde sobie i innym zrobią - dlatego jestem zdecydowana
przeciwniczką picia alkoholu przez młodzież.
no to teraz sie zacznie
:)
--
Valérie
|