Parmezan

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-10 15:42:38

Temat: Parmezan
Od: "Tenpa Dhargye" <T...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
zostałem obdarowany sporym kawałkiem oryginalnego parmezanu.
Może ktoś z szanownych grupowiczów ma pomysł jak go
spożytkować. W swoim czasie podawałem przepis z parmezanem,
ale danie było grzybowe więc o tej porze roku odpada
dziękuję i pozdrawiam

--

Rafał
GG #95230
===================
Nie jemy po to, aby żyć.
Żyjemy po to, aby jeść.
===================

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-10 19:24:05

Temat: Re: Parmezan
Od: "Danka" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Może mnie go sprezentujesz?

Danka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-10 19:33:04

Temat: Re: Parmezan
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Tenpa Dhargye wrote:

> Witam,
> zostałem obdarowany sporym kawałkiem oryginalnego parmezanu.
> Może ktoś z szanownych grupowiczów ma pomysł jak go
> spożytkować. W swoim czasie podawałem przepis z parmezanem,
> ale danie było grzybowe więc o tej porze roku odpada
> dziękuję i pozdrawiam

no do wszystkiego się (prawie) nadaje. Do makaronów różnistych na przykład.
Carpaccio prawdziwe i bakłażanowe. Pesto. A nawet cieniutko zheblować na
chleb.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-11 20:08:35

Temat: Re: Parmezan
Od: "Kasia L." <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tenpa Dhargye" <T...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b28n3s$jgd$1@news.onet.pl...
> Witam,
> zostałem obdarowany sporym kawałkiem oryginalnego parmezanu.
> Może ktoś z szanownych grupowiczów ma pomysł jak go
> spożytkować. W swoim czasie podawałem przepis z parmezanem,
> ale danie było grzybowe więc o tej porze roku odpada
> dziękuję i pozdrawiam

Zawin w biala plocienna szmatke,wloz do woreczka foliowego i w lodowce
mozesz trzymac wiele miesiecy. A dodawac do wszelkiego rodzaju makaronow i
risotta(zima z suszonymi prawdziwkami), latem mozesz zrobic sobie sam pesto,
mozesz dodac do zup (wloska pomidorowa, aquacotta, fagoli all uccelletto
itp.) Cala wloska kuchnia stoi na parmezanie wiec wybor jest duzy:)
Pozdrawiam-

Kasia L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-12 09:28:48

Temat: Re: Parmezan
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Kasia L.:
> Zawin w biala plocienna szmatke,wloz do woreczka foliowego i w lodowce
> mozesz trzymac wiele miesiecy. A dodawac do wszelkiego rodzaju makaronow i
> risotta(zima z suszonymi prawdziwkami), latem mozesz zrobic sobie sam pesto,
> mozesz dodac do zup (wloska pomidorowa, aquacotta, fagoli all uccelletto
> itp.) Cala wloska kuchnia stoi na parmezanie wiec wybor jest duzy:)

trzeba jeszcze "duży kawał" zdefiniować. Do 1kg bym nic nie robił, bo
kilo parmezanu znika u mnie po ok. 2 tygodniach ;-) Jak dużo bardzo za
dużo, to i do zamrażarki można dać.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-12 17:24:30

Temat: Re: Parmezan
Od: "Kasia L." <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> trzeba jeszcze "duży kawał" zdefiniować. Do 1kg bym nic nie robił, bo
> kilo parmezanu znika u mnie po ok. 2 tygodniach ;-) Jak dużo bardzo za
> dużo, to i do zamrażarki można dać.
>
> Waldek

I tak sam ten kilogram zjadasz czy ktos Ci pomaga? Mnie taki kawalek
starcza na ok 4 miesiace, czasem dluzej, ale ja nie mam konkurencji do tego
sera. Wrecz przeciwnie maz nie znosi i wybrzydza, ze mu smierdzi:((

Kasia L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-12 20:01:33

Temat: Re: Parmezan
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Kasia L. wrote:

>> trzeba jeszcze "duży kawał" zdefiniować. Do 1kg bym nic nie robił, bo
>> kilo parmezanu znika u mnie po ok. 2 tygodniach ;-) Jak dużo bardzo za
>> dużo, to i do zamrażarki można dać.

> I tak sam ten kilogram zjadasz czy ktos Ci pomaga? Mnie taki kawalek
> starcza na ok 4 miesiace, czasem dluzej, ale ja nie mam konkurencji do
> tego sera. Wrecz przeciwnie maz nie znosi i wybrzydza, ze mu smierdzi:((

rodzina w ilości sztuk 4. Wszyscy serowcy. W sumie ja i najstarszy młócą
tego parmezanu najwięcej. Do sosów używam też tego tartego, ale do
makaronów czy pesto trę z kawałka. Dzisiaj np. był makaron tasiemki i
zeszło pół kawałka (tak na oko miał z 30 deko) na kolację.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-12 22:00:26

Temat: Re: Parmezan
Od: "Kasia L." <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Do sosów używam też tego tartego,(ciach)

No pieknie!:)) Nie wstyd Ci?

ale do
> makaronów czy pesto trę z kawałka.(ciach)

Cale szczescie, jestes zrehabilitowany:))))
Zazdroszcze Ci rodziny, moi strasznie grymasza i kazdy lubi co innego. Musze
mocno sie gimnastykowac aby wszyscy byli zadowoleni i "raczyli" zjesc:((

Pozdrawiam-
Kasia L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-12 23:03:21

Temat: Re: Parmezan
Od: "Danka" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Do sosów używam też tego tartego,(ciach)
>
> No pieknie!:)) Nie wstyd Ci?

To z tym tartym jest coś nie tak?

Danka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-13 08:42:12

Temat: Re: Parmezan
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Danka:
>>Do sosów używam też tego tartego,(ciach)
>>
>>No pieknie!:)) Nie wstyd Ci?
>
>
> To z tym tartym jest coś nie tak?

po prostu nie wypada się przyznać ;-)
Faktem jest, że tarty "just on time" (tak po nowopolsku piszem) jest
lepszy, bardziej aromatyczny i wogóle "cool". Dodając jednak do białego
sosu do lasagne lub do panady cycków kurczęcych czy indyczych różnicy
specjalnej nie ma, dlatego mam tą dyżurną puszkę w szafie (bo tańsze).

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry