Data: 2002-08-02 10:20:14
Temat: Re: Partnerstwo czy tradycja?
Od: "clio" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
news:aidh5l$1bg$1@news2.tpi.pl...
>
> clio <c...@p...onet.pl> w artykule news:aidgqa$gd8$1@news.onet.pl
napisał...
>
> > > Polecam przeczytanie fragmentu "Niewolnicy a panowie" dla wyrobienia
sobie
> > > zdania na temat sensu kierowania się zasadami podanymi w tym liście.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^
>
> > afrik. apartheid 'oddzielność' albo hol. apartheids (politiek)
> > '(polityka) apartheidu'.
> >
> >
> > Co to ma wspolnego z rownorzednym (choc nacechowanym odmiennoscia
plciowa)
> > podzialem rol w rodzinie?
>
> Czytaj, na co odpowiadasz. Sadira zmieniła nieco temat, polecając
> przeczytać inny fragment listu, aby ocenić przydatność i sens
> całego listu.
O ten fragment z pewnoscia chodzilo:
Niewolnicy, ze czcią i bojaźnią w prostocie serca bądźcie posłuszni waszym
doczesnym panom, jak Chrystusowi, (6) nie służąc tylko dla oka, by ludziom
się podobać, lecz jako niewolnicy Chrystusa, który z duszy pełnią wolę Bożą.
(7) Z ochotą służcie, jak gdybyście [służyli] Panu, a nie ludziom, (8)
świadomi tego, że każdy - jeśli uczyni co dobrego, otrzyma to z powrotem od
Pana - czy to niewolnik, czy wolny. (9) A wy, panowie, tak samo wobec nich
postępujcie: zaniechajcie groźby, świadomi tego, że w niebie jest Pan
zarówno ich, jak wasz, a u Niego nie ma względu na osoby.
Czy Twoim zdaniem z tego wynika cokolwiek, jesli chodzi o stosunki miedzy
mezem a zona? Tam jest tez wczesniej o stosunku dzieci do rodzicow, po
prostu sw. Pawel zwraca sie do roznych grup spolecznych. W tamtych czasach
niewolnictwo bylo bardzo rozpowszechnione (zreszta jest i dzis, ale to temat
na inny watek), apostol zwraca sie do panow, jak i niewolnikow (powiedzmy,
ze dzis zwrocilby sie do pracodawcow i pracownikow-w naszym swiecie tak
teraz wygladaja stosunki miedzyludzkie).
Jesli chodzi o uklad maz-zona, to na samym poczatku wypowiedzi padaja takie
slowa:
Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej!
IMO, sugeruje to rownorzednosc obojga malzonkow (chodzi mi o slowo
"wzajemnie"), z zachowaniem prawa do odmiennosci potrzeb. Trzeba tez wziac
pod uwage tamte czasy...niewyksztalcone kobiety, bez mozliwosci pracy
zarobkowej, nie posiadajace meza (lub posiadajace nieodpowiedzialnego)
pozabawione byly srodkow do zycia. Sw.Pawel wzywa mezczyzn do opieki nad
swoim zonami (ja nie wiem, czy wylaczna troska o byt rodziny to taka
przyjmnosc, zwlaszcza jak zona skapi oznak odrobiny szacunku za ten trud).
Co do interpretacji fragmentu o niewolnikach na potrzeby rasistowskich wladz
RPA-wszystko mozna nagiac do potrzeb. Ktos moze mi zarzucic, ze i ja
naginam:-) Byc moze, ale kieruje sie zdaniem teologow, ktorzy byc moze
lepiej interpretuja pismo swiete od przecietnego czlowieka.
Iza
|